Prezydencka minister: Celem noweli o SN nie była realizacja kamieni milowych

Wszystkie trzy elementy związane z orzeczeniem TSUE ws. działalności Izby Dyscyplinarnej zostały wypełnione. Trudno zrozumieć, dlaczego wciąż jest naliczana kara finansowa dotycząca tej Izby – powiedziała we wtorek w Polsat News Małgorzata Paprocka, minister w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy.

Publikacja: 27.07.2022 08:30

Sekretarz stanu w KPRP Małgorzata Paprocka

Sekretarz stanu w KPRP Małgorzata Paprocka

Foto: PAP/Piotr Nowak

dgk

W programie "Graffiti" Paprocka została zapytana o wypowiedź szefowej KE Ursuli von der Leyen, z której wynikało, że nowa ustawa o SN jest dobrym krokiem, ale Polska nie wywiązała się jeszcze ze wszystkich zobowiązań ws. systemu dyscyplinarnego w sądownictwie, a zatem nie spełniła warunków do wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. 

- Nowa ustawa nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej - powiedziała Ursula von der Leyen w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".

Małgorzata Paprocka powiedział, że słowa von der Leyen są „mocno zaskakujące”.

–  Projekt jest znany Komisji od kilku miesięcy. Doszło do zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy, chociaż było wiadomo, jaka propozycja jest procedowana w Sejmie. I w takim kształcie te przepisy zostały uchwalone – zauważyła.

Czytaj więcej

Dyscyplinarki sędziów blokują pieniądze z KPO. Von der Leyen: Kara obowiązuje

Przypomniała, że prezydent Andrzej Duda jasno komunikował jakie są cele nowelizacji ustawy o SN.

- Mówił o dwóch celach. Pierwszym było rozwiązanie sporu z  sporu z Unią Europejską. Prezydent użył wtedy takiego sformułowania, że daje rządowi narzędzie do rozwiązania tego sporu. To był też również oczywisty kontekst sytuacji międzynarodowej i uspokajania wszelkich konfliktów. A drugą nie mniej ważną kwestią z punktu widzenia pana prezydenta było takie ukształtowanie przepisów, aby postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów mogły się szybko i sprawnie się toczyć - wskazała Paprocka.

Jej zdaniem "trudno zgodzić się z propozycją" KE, by Polska wprowadzała dalsze zmiany w kwestii systemu dyscyplinarnego. Przypomniała, ze niezawisłość sędziowską reguluje konstytucja.

- A polska mówi tak, że to każdy obywatel, inny uczestnik postępowania przed sądem, to on ma prawo do tego, aby jego sprawa została rozstrzygnięta przez bezstronny i niezawisły sąd. I to strona postępowania powinna o przeprowadzenie czy to testu niezawisłości i bezstronności, czy o wyłączenie sędziego, wnioskować – wyjaśniła prezydencka minister.

Na sugestię, żeby załagodzić spór z Brukselą i dać sędziom możliwość wnioskowania o test bezstronności, Paprocka odpowiedziała:

- To byłaby formuła niespotykana w żadnym porządku prawnym. To są prawa obywatelskie, a nie związane z testowaniem się wzajemnym sędziów. Nie wydaje się, by wprowadzenie takiego rozwiązania było potrzebne, nie wynika ono z konstytucji - odparła minister.

Czytaj więcej

Zmiany w Sądzie Najwyższym. Co dalej z sędziami Izby Dyscyplinarnej

Podkreśliła, iż celem prezydenckiej ustawy nie była realizacja poszczególnych "kamieni milowych" warunkujących uruchomienie wypłat z KPO.

Małgorzata Paprocka skomentowała też wypowiedź szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, że prezydent naiwnie uwierzył, że jakiekolwiek dyskusje z Komisją Europejską nad kształtem ustawy o SN przyniosą oczekiwane rezultaty.

- W żaden sposób nie mogę się zgodzić ze zdaniem pana ministra. Pan prezydent jest politykiem niezwykle doświadczonym, konsekwentnym, który ma na myśli przede wszystkim dobro Polski. Zdiagnozowane zostały problemy z funkcjonowaniem Sądu Najwyższemu i temu służyła ustawa - stwierdziła minister z Kancelarii Prezydenta RP. - Praktycznie wszystkie trzy elementy elementy związane z orzeczeniem TSUE ws. działalności Izby Dyscyplinarnej zostały wypełnione. Została zlikwidowana Izba Dyscyplinarna - z mocy prawa przestała działać 15 lipca. W tej chwili trwa procedura konstytuowania się Izby Odpowiedzialności Zawodowej. W ustawie zostały zawarte przepisy dotyczące możliwości wzruszania postanowień i orzeczeń, które zapadły w Izbie Dyscyplinarnej. Wszystkie te, o których mowa była w wyrokach, zostały wykonane – oceniła.

Paprocka przyznała, że bardzo trudno jej zrozumieć, dlaczego UE wciąż nalicza kary za funkcjonowanie zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej.

- Płyną jakieś informacje z Brukseli, że są oczekiwania "następnych ruchów". Ale ich nie będzie, nie ma podstawy, by kary nadal były naliczane - powiedziała Małgorzata Paprocka.

W programie "Graffiti" Paprocka została zapytana o wypowiedź szefowej KE Ursuli von der Leyen, z której wynikało, że nowa ustawa o SN jest dobrym krokiem, ale Polska nie wywiązała się jeszcze ze wszystkich zobowiązań ws. systemu dyscyplinarnego w sądownictwie, a zatem nie spełniła warunków do wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. 

- Nowa ustawa nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej - powiedziała Ursula von der Leyen w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".

Pozostało 88% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie