Gdyby surowość wyroku sądowego zależała od tego, czy zapada on na początku dnia pracy, gdy skład sędziów jest wypoczęty i nie wyczekuje przerwy na posiłek, to zależność taką uznalibyśmy za oburzającą lub co najmniej nieakceptowalną. Podobnie trudno byłoby się pogodzić z tym, że w tej samej sprawie wydawane są różne wyroki w zależności od nastroju sędziów (np. po zwycięstwie lub porażce poprzedniego dnia lokalnego zespołu futbolowego). Albo od tego, czy oskarżony obchodzi danego dnia urodziny.
Tymczasem masowe badania orzeczeń wydanych przez sędziów w USA i Francji wskazują na istnienie właśnie takich zależności. Kiedy sędziowie są głodni, stają się surowsi. Łagodnieją natomiast, gdy są w dobrym nastroju, albo gdy sprawa dotyczy osoby, która danego dnia obchodzi urodziny. Z kolei przegląd ponad 200 tys. decyzji amerykańskich sądów imigracyjnych wykazał, że trudniej było uzyskać azyl tym osobom, których decyzje wydano w upalne dni lata, niż w dniach o bardziej znośnych temperaturach.
Czytaj więcej
Huragan Katrina nie należy do przeszłości. Jest teraźniejszością i przyszłością zarazem. Staje się żywą legendą, przekazywaną z pokolenia na pokolenie, niczym przypowieść.
***
Tego typu niepożądane i niezrozumiałe rozbieżności w osądach i decyzjach nazywane bywają szumem (ang. noise). Gdy na podejmowane decyzje wpływ mają czynniki o charakterze niemerytorycznym, to powodują one zakłócenia (szum) w prawidłowym przebiegu określonego działania. Autorzy książki pt. „Szum, czyli skąd się biorą błędy w naszych decyzjach”, Daniel Kahneman – laureat Nagrody Nobla z 1982 r., Olivier Sibony – profesor na paryskim HEC, i Cass R. Sunstein – profesor Uniwersytetu Harvarda, włożyli sporo pracy w to, aby opisać źródła tych błędów i sposoby ich eliminacji.
Podczas gdy w wielu społecznościach jesteśmy czujni i uwrażliwieni na błąd utrwalonych uprzedzeń i tendencyjności, przekładający się często na dyskryminację w podejmowanych decyzjach, zdajemy się nie doceniać innego rodzaju błędu, jakim jest szum. Oba zaś te błędy: tendencyjność (systematyczne obciążenie) oraz szum (rozproszenie, dyspersja) w równym stopniu kształtują wielkość całkowitego błędu w formułowanych przez ludzi osądach. I oba stają się groźne zwłaszcza wtedy, gdy mają wpływ na podejmowane decyzje w instytucjach, takich jak organy wymiaru sprawiedliwości, instytucje ochrony zdrowia czy ośrodki doradztwa zawodowego.