Plus Minus: Skąd wiemy, że mężczyźni są bardziej zagrożeni zachowaniami samobójczymi niż kobiety?
Wystarczy spojrzeć na statystyki. Najbardziej widoczne będzie to na naszym polskim przykładzie, ponieważ na piętnaście samobójstw zdarzających się każdego dnia dwunastu dokonują mężczyźni. To miażdżąca większość. Jednocześnie zupełnie odwrotnie jest w przypadku prób samobójczych. Tu z kolei zdecydowaną większość stanowią kobiety. Polska nie jest odosobniona, w wielu krajach statystyki układają się bardzo podobnie. W Chinach i Turcji ta różnica jest inna, ale to temat na oddzielną rozmowę. Natomiast w większości krajów na świecie faktycznie zabijają się przede wszystkim mężczyźni.
Czemu tak jest?
Podstawowym wytłumaczeniem jest różnica między samobójstwem i próbą samobójczą. Próba to jest wołanie o pomoc, a w niektórych przypadkach sprawdzenie, jak to jest zbliżyć się do śmierci. Profesor Łukasz Święcicki, doświadczony psychiatra, powiedział kiedyś, że próba samobójcza bywa dla niektórych jak próba generalna przed przedstawieniem teatralnym. Jej „uczestnicy” chcą zobaczyć, jak będzie, chcą przećwiczyć, czy to jest coś dla nich. Natomiast w przypadku mężczyzn problem jest taki, że gdy już podejmą decyzję, to faktycznie częściej jest to samobójstwo niż próba. Prowadzi nas to do oceny niebezpieczeństwa zachowań samobójczych, którą w naszej dziedzinie określa się mianem skali letalności.
Co oznacza ten termin?