Współautor „Słownika miejsc wyobrażonych” nową książkę poświęcił przenosinom swojej biblioteki z francuskiej wsi do nowojorskiego apartamentu i konieczności pożegnania się z ogromnym księgozbiorem. Staje się to przyczynkiem do snucia erudycyjnych rozważań o książkach, czytaniu i pisaniu, a przede wszystkim o miejscu literatury w życiu człowieka.
Czytaj więcej
Poezja Wojciecha Bonowicza jest kameralna i raczej introwertyczna. Swą prostotę i skromność wyrazu komplikuje tylko niekiedy filozoficzną aurą. Można się o tym przekonać, sięgając po „Wiersze wybrane". Jednocześnie poeta dotyka kwestii trudnych, mówi o sprawach bolesnych, ale nigdy w sposób koniunkturalny, nie wdzięczy się, nie kłania modom i ideologiom. Stara się zachować autonomię, unika deklaratywnych i wiążących stwierdzeń.
Zdaniem autora każdy księgozbiór odzwierciedla labilną tożsamość, pozostającą w ciągłym ruchu. A niektóre woluminy wzajemnie się oświetlają i tworzą niekończący się obieg znaczeń. W tym sensie nasze historie nigdy nie są ostateczne, a raczej zmienne, jak kolejne wersje posiadanych przez nas zbiorów.
Manguel patrzy na książki jak na ciągi wersów mających niepowtarzalną moc przemiany, a nie materialne obiekty. Pisze przejmujące rzeczy dotyczące naszej współczesności zafiksowanej na permanentnej obecności. Uczy, że jeżeli wszyscy uznamy, że jesteśmy częścią języka, wówczas na nasze biografie złożą się słowniki, u których zaciągamy długi. Powiada, że literatura uwalnia naszą wyobraźnię od stereotypów i pomaga nam świadomie partycypować w społecznej umowie, stawiając na empatię i solidarność.
Czytaj więcej
Pierwotnie tom „Ararat" ukazał się w 1990 roku, a w otwierającym go wierszu „Parodos" czytamy: „Urodziłam się z powołaniem: / żeby dawać świadectwo / wielkim tajemnicom".