W trakcie kampanii wyborczej przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali uruchomienie programu subsydiowanych przez NBP tanich kredytów bankowych dla małych i średnich przedsiębiorstw. W ramach tego programu NBP miałby w ciągu sześciu lat zapewnić bankom komercyjnym nieoprocentowane finansowanie w wysokości 350 mld zł (20 proc. PKB), które te następnie pożyczałyby na preferencyjnych warunkach przedsiębiorstwom. Podobny program subsydiowanych przez bank kredytów jest realizowany na Węgrzech i warto się przyjrzeć jego gospodarczym efektom.
Przykład z Budapesztu
Po wybuchu globalnego kryzysu finansowego na Węgrzech odnotowano silny spadek dynamiki kredytów korporacyjnych z 14,9 proc. rok do roku III kw. 2008 r. do -6,6 proc. w IV kw. 2009. Spadek ten pogłębił wprowadzony w 2010 r. podatek bankowy, oddziałujący w kierunku ograniczenia przyrostu kapitału banków i ograniczenia akcji kredytowej.
W konsekwencji w latach 2010–2012 wolumen kredytów dla przedsiębiorstw zmniejszał się rocznie przeciętnie o 5 proc. Pogorszenie koniunktury doprowadziło do wzrostu liczby bankructw przedsiębiorstw i spadku inwestycji, które w IV kw. 2012 r. były na poziomie o 24 proc. niższym niż przed kryzysem finansowym.
W 2012 r. na Węgrzech nastąpiła druga fala recesji, co było związane z pogorszeniem koniunktury w strefie euro i wcześniejszym znaczącym zaostrzeniem polityki pieniężnej przez Narodowy Bank Węgier (MNB). Mimo rozpoczętego w III kw. 2012 r. cyklu łagodzenia polityki pieniężnej spadek wolumenu kredytu przyspieszył do -6,5 proc. w I kw. 2013 r.
Biorąc pod uwagę zarysowane powyżej warunki makroekonomiczne i niską skuteczność obniżek stóp procentowych, w kwietniu 2013 r. MNB podjął decyzję o uruchomieniu programu „Finansowanie dla rozwoju" (Funding for Growth Scheme, FGS). W pierwszej fazie programu MNB udostępnił bankom komercyjnym nieoprocentowane fundusze w wysokości 750 mld forintów (ok. 2,5 proc. PKB). Środki te miały być wykorzystane do udzielania nisko oprocentowanych kredytów firmom z sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Maksymalne oprocentowanie dla tych kredytów zostało ustalone na poziomie 2,5 proc., a więc znacząco poniżej stopy referencyjnej MNB wynoszącej 3,8 proc. we wrześniu 2013 r.