Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 2 marca 2017 r. (I UK 100/16).
Sąd okręgowy przyznał wnioskodawcy rentę na stałe z tytułu całkowitej niezdolności do pracy z uwagi na fakt, iż biegli sądowi stwierdzili, że całkowita niezdolność do pracy zainteresowanego jest trwała. Sąd apelacyjny uwzględnił częściowo apelację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przyznając wnioskodawcy rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na okres 5 lat.
Zaskarżonym wyrokiem sąd pierwszej instancji ustalił prawo ubezpieczonej do renty na stałe, opierając się na opinii biegłych sądowych, że całkowita niezdolność do pracy ubezpieczonej jest trwała. W ocenie sądu apelacyjnego zaskarżony wyrok powinien ulec zmianie w zakresie czasu przyznania świadczenia rentowego. Stosownie bowiem do art. 59 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej: ustawa emerytalna) o przysługiwaniu renty stałej decyduje trwała niezdolność do pracy. Gdy niezdolność do pracy jest okresowa, przysługuje renta okresowa. Sąd apelacyjny odniósł się do stanu prawnego obowiązującego przed 1 listopada 2005 r. i do art. 13 ustawy emerytalnej. Przepis ten stanowił o orzekaniu o trwałej niezdolności do pracy, gdy – według wiedzy medycznej w czasie orzekania – nie istniały rokowania odzyskania zdolności do pracy; w przeciwnym wypadku orzekano niezdolność okresową. Przyjął, że po zmianie prawa brak rokowań odzyskania zdolności do pracy nie obliguje do orzeczenia trwałej niezdolności do pracy, a renty nie są przyznawane na stałe, lecz na ustalony na podstawie rokowania odzyskania zdolności do pracy czas nie dłuższy od 5 lat, chyba że według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu.
Od tego wyroku ubezpieczona złożyła skargę kasacyjną. Zarzuciła w niej naruszenie przepisów prawa materialnego, art. 59 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 57 i art. 12 ust. 2 w związku z art. 13 ustawy emerytalnej przez przyznanie renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na okres 5 lat, mimo że biegli sądowi wyraźnie wskazali w swojej opinii, którą sąd odwoławczy uznał za miarodajną, że jest ona całkowicie i trwale niezdolna do pracy oraz że rokowania są zdecydowanie niekorzystne.
Wyrokiem z 2 marca 2017 r. Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę sądowi apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.