Sąd: przewodniczący KRRiT rażąco naruszył prawo ws. koncesji TVN 7

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, uznając tym samym, że dopuścił się on rażącego naruszenia prawa.

Publikacja: 29.03.2023 13:28

Tabliczka informacyjna na budynku siedziby Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w Warszawie

Tabliczka informacyjna na budynku siedziby Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w Warszawie

Foto: PAP/Albert Zawada

Sprawa dotyczyła bezczynności przy rozpatrywaniu wniosku o przyznanie ponownej koncesji TVN 7. Ważność poprzedniej kończyła się 25 lutego 2022 r. i została przedłużona zaledwie 6 dni wcześniej. Postępowanie trwało ponad rok. Spółka wniosła do warszawskiego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na bezczynność przewodniczącego KRRiT. We wrześniu WSA przyznał, że organ nie tylko dopuścił się bezczynności, ale miała ona charakter “rażącego naruszenia prawa”.

Od tego rozstrzygnięcia skargę kasacyjną do NSA wniósł Przewodniczący KRRiT. Kwestionował on jedynie drugą część wyroku – a zatem nie negował, że do bezczynności doszło. Wskazał, że czas postępowania wynikał ze specyfiki postępowania. Sam przewodniczący nie mógł przedłużyć koncesji bez odpowiedniej uchwały KRRiT. Tej zaś nie było, gdyż brakowało wymaganej większości. Ponadto, jak podniosła pełnomocniczka organu, wyjaśnienia wymagały zmiany w strukturze własnościowej spółki, które nastąpiły w trakcie postępowania.

Czytaj więcej

Jest wyrok NSA ws. koncesji dla TVN24. Kasację złożył przewodniczący KRRiT

Z kolei pełnomocnicy spółki podnosili, że struktura ta została już zbadana przy okazji postępowania koncesyjnego dla TVN24, które zakończyło się we wrześniu 2021 r. Mimo to organ nie wydał decyzji przez kolejne pięć miesięcy. Prawnicy wskazali też na podobny sposób działania przewodniczącego w obu przypadkach – czekanie do ostatnich dni ważności koncesji miało narazić spółkę na dodatkowe koszty finansowe i organizacyjne. Wskazali też, że posiedzenia specjalnie wyznaczane były tak późno, aby nie udało się podjąć uchwały.

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę, wskazując, że przewodniczący KRRiT nie może tłumaczyć swej bezczynności brakiem uchwały rady. To do niego bowiem należy zarządzanie jej pracami, tak by sprawę jak najszybciej zakończyć. Tymczasem zdaniem składu orzekającego działania przewodniczącego były pozorne i świadczyły o braku chęci załatwienia sprawy – a wobec tego teza WSA, iż doszło do rażącego naruszenia prawa, jest uzasadniona.

Sprawa dotyczyła bezczynności przy rozpatrywaniu wniosku o przyznanie ponownej koncesji TVN 7. Ważność poprzedniej kończyła się 25 lutego 2022 r. i została przedłużona zaledwie 6 dni wcześniej. Postępowanie trwało ponad rok. Spółka wniosła do warszawskiego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na bezczynność przewodniczącego KRRiT. We wrześniu WSA przyznał, że organ nie tylko dopuścił się bezczynności, ale miała ona charakter “rażącego naruszenia prawa”.

Pozostało 80% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie