Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 listopada 2021 r. (sygn. akt III FSK 3626/21): „Sędzia sądu administracyjnego bądź asesor sądowy w wojewódzkim sądzie administracyjnym, powołany do sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, jest sędzią Rzeczypospolitej Polskiej i sędzią europejskim w rozumieniu art. 2 i art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej (DzU z 2004 r. nr 90, poz. 864/30 ze zm.) oraz art. 6 ust. 1–3 TUE w związku z art. 47 Karty Praw Podstawowych (DzUrz. UE C 303 z 14 grudnia 2007 r., s. 1), a także art. 6 ust. 1 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 r. (DzU z 1993 r., nr 61, poz. 284 ze zm.), także wówczas, gdy procedura poprzedzająca jego powołanie mogła być dotknięta wadami".
Czytaj więcej
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że sędzia sądu administracyjnego powołany do sprawowania urzędu przez Prezydenta jest sędzią także wówczas, gdy procedura poprzedzająca jego powołanie mogła być dotknięta wadami.
1. Res iudicata pro veritate accipitur (Ulpian)
Rzecz osądzona nie jest prawdą przez sam fakt rozstrzygnięcia jej w sentencji wyroku. Zbliża się do prawdy, jeśli jest oparta na prawdziwych przesłankach.
Teza wyroku wraz z uzasadnieniem stanowi rysę na obliczu Temidy. Dotknięta jest fundamentalną wadą. Uzasadnienie prawne („w rozumieniu art. 2, 19 ust. 1, 6 ust. 1–3 TUE, art. 47 KPP, oraz art. 6 ust. 1 konwencji") nie pozostaje w merytorycznym treściowym związku z tezą. W żadnym z tych artykułów nie ma słowa „sędzia" ani zwrotu „sędzia europejski". Teza tworzy i uzasadnia złudę prawną, dowodząc, że wadliwość procedury powołania na stanowisko asesora/sędziego nie przekłada się na jej skuteczność. Wbrew argumentacji zawartej w tezie i uzasadnieniu wyroku wadliwość procedury nie ma „charakteru częściowego". Jest to wadliwość całkowita. Paradoksalnie, teza wraz z uzasadnieniem zwraca się przeciwko tym, którzy w tej procedurze uczestniczą. Nie stanowi bowiem gwarancji bezpieczeństwa prawnego, nie daje stabilizacji, pewności skuteczności i trwałości powołania na stanowiska asesora/sędziego. Ponadto, teza wyroku oparta jest na błędnym założeniu, że Krajowa Rada Sądownictwa „jest organem konstytucyjnym samorządu sędziowskiego". Przeczy temu treść art. 187 ust. 1 Konstytucji RP, który jednoznacznie wskazuje, że w skład Rady wchodzą przedstawiciele trzech – składających się na trójpodział – władz (przedstawiciele Sejmu, Senatu, prezydenta i sądów).
Sędziowie NSA błędnie przyjęli, że odwołanie wybieranych członków Krajowej Rady Sądownictwa, sędziów, przed upływem ich kadencji należy traktować jako „wadliwość postępowania", podczas gdy jest to złamanie art. 187 pkt 3 Konstytucji RP.