– Gdy wrócimy do władzy, wprowadzimy duże zmiany w państwie – zapowiada Jarosław Kaczyński w wywiadzie, którego udzielił tygodnikowi „Sieci”. Rozmowa ma zostać w całości opublikowana w poniedziałek, dzień wcześniej serwis wpolityce.pl opublikował jej fragmenty.
– Gdy zmieni się władza, a głęboko wierzę, że tak się stanie, trzeba będzie stworzyć system, który nie będzie tak łatwy do podważenia – mówi w jednym z opublikowanych fragmentów Kaczyński. Jego zdaniem „konstytucja uchwalona w 1997 r. upadła i potrzebne jest uchwalenie nowej ustawy zasadniczej przez nowy parlament”. Zastrzega przy tym, że będzie to możliwe „o ile będzie w nim większość demokratyczno-niepodległościowa”.
Czytaj więcej
Decyzja o odwołaniu kongresu PiS w Przysusze to próba ukrycia wewnętrznych problemów. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji powodzi przypominają trochę histeryka, który biega po podwórku i krzyczy „powódź, powódź”. Ani to konstruktywna opozycja, ani wsparcie dla poszkodowanych.
– Dziś jest pustka, a obecna konstytucja po prostu zawiodła, okazała się tak słaba, tak pozbawiona realnych konstrukcji zabezpieczających, że w to miejsce musi wejść coś nowego – ocenia prezes PiS.
Jarosław Kaczyński podsumował osiem lat rządów PiS. „Ocena bardzo wysoka”
Jarosław Kaczyński odnosi się także do powodzi w południowo-zachodniej Polsce, przekonując, że pomoc dla ofiar klęski żywiołowej, którą zaproponował rząd, nie jest wystarczająca. Zamiast tego były premier proponuje „środki na pełne zrekompensowanie strat”, na wzór „tarcz”, które wprowadzał w poprzedniej kadencji rząd Prawa i Sprawiedliwości.