Ryzykowna walka o zasięgi. Prawniczka o udostępnianiu zdjęć w internecie

Ludziom, którzy coś publikują w sieci, zależy na zasięgach, na tym, aby wiadomość, post, zdjęcie dotarły do jak największej rzeszy odbiorców. Ale to nie oznacza zupełnej dowolności w dalszym publikowaniu tych treści przez innych internautów – mówi mec. Joanna Gwiazdowska.

Publikacja: 06.10.2024 13:24

Ryzykowna walka o zasięgi. Prawniczka o udostępnianiu zdjęć w internecie

Foto: Adobe Stock

W internecie często publikowane są wizerunki osób w niekorzystnych dla nich sytuacjach. Takie nagrania są wielokrotnie udostępniane. Czym jest wizerunek i czy można go dowolnie rozpowszechniać?

Wizerunek, który jest naszym dobrym osobistym, jest w Polsce chroniony kilkoma ustawami, czyli ustawą Kodeks cywilny, ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz rozporządzeniem RODO. Wizerunek obejmuje aspekt fizyczny, na który składa się wygląd zewnętrzny, mimika, gestykulacja, nasz sposób komunikacji, język, maniery, wyznawane wartości, ale też aspekt niematerialny – dobro osobiste. Nikt bez naszej zgody nie może rozpowszechniać naszego wizerunku - to jest nadrzędna zasada. Mamy oczywiście od niej wyjątki.

Czytaj więcej

Publikacja zdjęcia zwłok Jacka Jaworka. Czy to przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości?

Czy zatem w sytuacji, gdy jesteśmy zażenowani udostępnianiem prześmiewczego wizerunku innej osoby nie mamy możliwości reakcji, zwrócenia się do jakiegoś organu?

Należy pamiętać, że ochrona przysługuje osobie, której dobro zostało naruszone i wyłącznie ta osoba może podjąć działania w sprawie ochrony swojego wizerunku. Co więcej, taka osoba może sobie nawet nie życzyć, aby ktoś inny działał za nią, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest ubezwłasnowolniona i w jej imieniu działa opiekun prawny. Zauważmy, że mamy różne systemy wartości, a dla każdej osoby granice przy przekraczaniu ochrony dóbr osobistych są inne – dla kogoś udostępnienie wizerunku w danej sytuacji jest przekroczeniem granic, a dla innej osoby jest naturalne. To czy dane zdjęcie uznane zostanie jako prześmiewcze zależy od tej danej osoby i ona decyduje, czy chce wystąpić o ochronę swojego wizerunku, czy też nie.

Podobnie jest w przypadku własności intelektualnej, którą się zajmuję. Jeśli dochodzi do naruszenia znaku towarowego, to nawet jeśli osoba trzecia wie, że doszło do jego naruszenia, nie ma prawa, aby występowała do sądu. O ochronę może ubiegać się uprawniona osoba bądź osoba przez nią upoważniona. Sąd bowiem zawsze bada legitymację osoby występującej z roszczeniami. 

Czytaj więcej

Joanna Worona-Vlugt: Portale ułatwiają wymianę informacji, ale też naruszenia

Czy to oznacza, że nie ma żadnych możliwości reagowania w przypadku udostępniania prześmiewczego wizerunku?

Zasada jest taka sama jak wskazałam wcześniej. Żeby działać w imieniu innej osoby, musimy mieć do tego prawo. To ta dana osoba decyduje czy chce wystąpić o ochronę swojego dobra, np. wizerunku czy też nie będzie tego robić. My nie możemy za inną osobę działać. Inną kwestią jest oczywiście ochrona dziecka - wówczas jako rodzice występujemy w imieniu dziecka i nie potrzebujemy jego zgody.

Kiedy nie jest wymagana zgoda na rozpowszechnianie zdjęcia z wizerunkiem? Wspomniała pani o wyjątkach.

Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku: osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek utrwalono w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych (na przykład podczas imprezy publicznej); osoby stanowiącej jedynie szczegół całości, takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Utrwalenie i rozpowszechnienie wizerunku musi się obywać w związku z pełnieniem przez tę osobę funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych etc. Nie dotyczy to więc utrwalania tego wizerunku w dowolnym momencie, np. w życiu prywatnym. Osoba powszechnie znana w sytuacjach, kiedy nie pełni funkcji publicznych, ma prawo do życia prywatnego i ochrony swojej prywatności.

A co w przypadku, gdy w internecie publikowane są zdjęcia osób i takie zdjęcia są wielokrotnie udostępniane?

Obecnie w mediach społecznościowych jest to szczególnie częste zjawisko. Osoby publikują różne swoje zdjęcia, często również prześmiewcze.

Ciekawy aspekt prawny pojawia się nam przy przekazywaniu publikowanych przez daną osobę zdjęć/rolek np. na instagramie. Czy to jest prawnie poprawne? Czy mogę czyjeś zdjęcie publikować? I co mam zrobić, aby ktoś inny nie publikował moich zdjęć albo publikował je na zasadach, które określę sama? Tutaj ważnym aspektem, na który warto zwrócić uwagę jest to, że osobom, które coś publikują, zależy na zasięgach, na tym aby wiadomość, post, zdjęcie dotarło do jak największej liczby osób. Ale to nie oznacza zupełnej dowolności w dalszym publikowaniu tych treści przez inne osoby.

To, co rekomenduję moim klientom w takim przypadku to określenie zasad, na jakich inni mogą korzystać z tego, co publikują. Określ w bio na co zezwalasz innym. Wszystko co będzie poza zgodę wykraczać, uznajemy za naruszające.

Z jakimi roszczeniami może wystąpić osoba, której wizerunek został naruszony?

Czytaj więcej

Izabela P. odnaleziona, a media dalej o niej piszą. Może pora przestać?

W przypadku gdy rozpowszechnianie wizerunku było niezgodne z prawem, czyli zaszło naruszenie dóbr osobistych, możemy wystąpić do sądu z roszczeniami. Prawo autorskie przewiduje następujące żądania: zaniechania działania — czyli np. zaprzestanie publikowania poprzez usunięcie zdjęcia oraz żądanie usunięcia skutków naruszenia – np. można żądać aby naruszyciel  doprowadził do usunięcia zdjęć z innych stron, czy też publicznie przeprosił za swoje działania np. poprzez publikację o odpowiedniej treści. Pamiętajmy, że rozpatrując żądanie usunięcia skutków naruszenia sąd może przyznać ofierze odpowiednie zadośćuczynienie pieniężne lub zmusić sprawcę do zapłaty na wskazany cel społeczny, a nadto zasądzić odszkodowanie pieniężne. 

Wysokość zadośćuczynienia jest ustalana biorąc pod uwagę problemy zdrowia psychicznego spowodowane bezprawnym wykorzystaniem wizerunku danej osoby oraz wpływ tej sytuacji na jej bliskich. Wysokość jest określana indywidualnie i może mieć wynieść do nawet kilkaset tysięcy złotych.

Czytaj więcej

Premier Robert Fico żąda gigantycznego odszkodowania za okładkę książki

Czy sprawa dotycząca naruszenia ochrony wizerunku zawsze musi trafić do sądu?

Oczywiście taką sprawę można w pierwszej kolejności próbować rozwiązać polubownie.  W mojej długoletniej karierze zawodowej obserwuję, że najpierw występuje się z przedsądowym wezwaniem do zaniechania naruszania praw, w którym wskazuje się żądania w związku z tym naruszeniem oraz określa się termin, w jakim oczekujemy spełnienia żądania. Jeśli naruszyciel spełni żądania to sprawa zostaje zakończona.  Jeżeli jednak we wskazanym w wezwaniu terminie żądania nie zostaną spełnione, to sprawa może zostać skierowana do sądu i wówczas sąd ocenia zasadność podnoszonych przeciwko naruszycielowi roszczeń. Nie ma jednak przymusu występowania w pierwszej kolejności z wezwaniem przedsądowym, można od razu skierować sprawę do właściwego sądu, zwłaszcza jeśli wiadomym jest, że naruszyciel nie spełni dobrowolnie oczekiwanych żądań. Pozostaje wówczas droga sądowa.

Czytaj więcej

"Sociale" nie dla 12-latków i praca nie dla dzieci. Będą zmiany w prawie?

Czy także pracodawca musi uzyskać zgodę od pracownika, jeśli chce opublikować jego zdjęcie?

Tak, pracownik musi złożyć odpowiednie pisemne oświadczenia, musi wyrazić zgodę na wykorzystywanie jego wizerunku. W umowie z pracownikiem musi zostać także uregulowana kwestia, co stanie się z tymi danymi, które chcemy przetwarzać i jak długo.

Jakie zasady obowiązują w przypadku ochrony wizerunku dzieci?

Dzieci do 13. roku życia nie mają zdolności do czynności prawnych, więc do tego czasu wszystkie decyzje podejmują ich rodzice. Co ważne, na udostępnianie wizerunku musi wyrazić zgodę oboje rodziców. Chociaż od 13. roku życia dzieci mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych, to sama zgoda dziecka od tego roku w mojej ocenie może nie być wystarczająca. Nie wiadomo bowiem, co stanie się z tym wizerunkiem.

Radczyni prawna Joanna Gwiazdowska z Poraj Kancelaria Prawno-Patentowa, specjalistka w dziedzinie prawa własności intelektualnej, w szczególności w zakresie naruszeń praw wyłącznych, praw autorskich, a także zwalczania czynów nieuczciwej konkurencji

W internecie często publikowane są wizerunki osób w niekorzystnych dla nich sytuacjach. Takie nagrania są wielokrotnie udostępniane. Czym jest wizerunek i czy można go dowolnie rozpowszechniać?

Wizerunek, który jest naszym dobrym osobistym, jest w Polsce chroniony kilkoma ustawami, czyli ustawą Kodeks cywilny, ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz rozporządzeniem RODO. Wizerunek obejmuje aspekt fizyczny, na który składa się wygląd zewnętrzny, mimika, gestykulacja, nasz sposób komunikacji, język, maniery, wyznawane wartości, ale też aspekt niematerialny – dobro osobiste. Nikt bez naszej zgody nie może rozpowszechniać naszego wizerunku - to jest nadrzędna zasada. Mamy oczywiście od niej wyjątki.

Pozostało 93% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach