Nowo powołana komisja ds. dzieci i młodzieży podczas czwartkowego posiedzenia miała skupić się głównie na problemie ochrony wizerunku dzieci, a konkretnie – wykorzystywania ich do komercyjnej pracy w mediach cyfrowych. Przewodnicząca Monika Rosa (KO) oczekiwała od przedstawicieli ministerstw i urzędów konkretnych propozycji rozwiązań, zwiększających bezpieczeństwo w tym zakresie.
„Ustawa Kamilka”: placówki będą musiały chronić wizerunek dziecka
W tym kontekście wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz przypomniała, że jej resort pracuje obecnie nad nowelizacją „ustawy Kamilka”, mającej zapobiegać krzywdzeniu dzieci przez bliskich dorosłych (i umożliwiającej badanie każdego takiego przypadku – również śmiertelnego). Choć już jej pierwotna wersja nałożyła na wszystkie instytucje, w których dorosły pracuje z dzieckiem, obowiązek wprowadzenia tzw. standardów ochrony małoletnich – czyli konkretnych wytycznych, co jest, a co nie jest dozwolone w takim kontakcie – wiceszefowa MS zapowiedziała, że wytyczne zostaną uzupełnione. - Już teraz zachęcamy do tego, żeby każda placówka odnosiła się w standardach do (kwestii) ochrony wizerunku i danych osobowych dziecka. Planujemy nowelizację „ustawy Kamilka” i chcemy dodać je do otwartego katalogu, wymienionego w tej ustawie – wyjaśniła.
Czytaj więcej
Rodzice wykorzystujący synów i córki do reklamowania ubrań, produktów i usług współpracujących z nimi marek, muszą liczyć się z możliwą zmianą przepisów. Sejmowa komisja ds. dzieci i młodzieży chce mocniejszej ochrony wizerunku najmłodszych.
Podczas dyskusji o pracy dzieci przywołano przykład 11-letniej Sary, nazywanej „najmłodszą sejmową reporterką”, która efekty swojej działalności zamieszczała w mediach społecznościowych (ich użytkownicy według większości regulaminów powinni mieć ukończone minimum 13 lat). Szef kancelarii Sejmu Jacek Cichocki podkreślił, że konieczność wprowadzenia standardów ochrony małoletnich stało się przyczynkiem do uznania, że nieletni nie powinni jako „dziennikarze” zderzać się z politykami, których reakcje mogą być dla nich krzywdzące. – Nie będziemy wydawać kart prasowym osobom małoletnim – zadeklarował. Wyjaśnił przy tym, że ojciec dziewczynki z tą decyzję się nie zgodził, a sprawa trafiła do sądu.
Czytaj więcej
Ministerstwo Sprawiedliwości znowelizuje „ustawę Kamilka”, mającą zapobiegać krzywdzeniu najmłodszych. Planuje stworzenie „systemu śledzenia losów dziecka” i uproszczenie procedury sprawdzania, kto nie powinien pracować z małoletnimi. Potrzebę zmiany obecnych przepisów widzą też prawnicy.