W nocy Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Ukrainę przy użyciu ciężkiego myśliwca MiG-31K, uzbrojonego w pocisk hipersoniczny Kindżał, bombowców strategicznych Tu-95MS, które wystrzeliły w stronę Ukrainy siedem pocisków manewrujących Ch-101 oraz pocisku międzykontynentalnego wystrzelonego z okolic Astrachania.
Czytaj więcej
Ambasada Stanów Zjednoczonych w stolicy Ukrainy została tymczasowo zamknięta - poinformował Departament Stanu. Polscy dyplomaci pozostają na posterunku - oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski.
Polska poderwała myśliwce w związku z atakiem powietrznym Rosji na Ukrainę
Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy informuje o strąceniu sześciu pocisków Ch-101. Ukraińcy nie podają, jakiego typu pocisk międzykontynentalny został wystrzelony w stronę Ukrainy.
W związku z atakiem rakietowym na Ukrainę myśliwce poderwała Polska. „W związku z kolejnym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami” - poinformowało rankiem Dowództwo Operacyjne.