PiS swojego kandydata w wyborach prezydenckich, które odbędą się wiosną 2025 roku ogłosi prawdopodobnie 11 listopada. Obecnie w grę mają wchodzić trzy nazwiska: były wicepremier i były minister obrony, Mariusz Błaszczak, europoseł, były wojewoda łódzki, Tobiasz Bocheński oraz prezes IPN, Karol Nawrocki. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że najbliższy nominacji na kandydata na prezydenta jest ten ostatni.
Wybory prezydenckie 2025: Kto będzie kandydował? Na razie pewien jest tylko jeden kandydat
Kandydatem PiS na prezydenta na pewno nie będzie urzędujący prezydent, Andrzej Duda. Obecna kadencja Dudy na stanowisku prezydenta jest jego drugą i – zgodnie z konstytucją - ostatnią.
Kilka tygodni temu Jarosław Kaczyński, w rozmowie z Radiem Maryja mówił, że kandydat PiS na prezydenta musi być: młody, wysoki, okazały, przystojny, a także mieć rodzinę i znać języki obce, przynajmniej angielski. W większości sondaży prezydenckich jako potencjalny kandydat PiS na prezydenta najczęściej wymieniany był były premier, Mateusz Morawiecki, ale prezes PiS w kilku wypowiedziach sugerował, że jest to mało prawdopodobna kandydatura, ponieważ Morawiecki jest obciążony kosztami wielu lat kierowania rządem i podejmowanych wówczas decyzji, co uczyniłoby z niego łatwy cel ataku dla przeciwników politycznych.
Czytaj więcej
Przygotowania do kampanii prezydenckiej, sytuacja w Lewicy i historia Pauliny Matysiak, Polska po powodzi i awantura o alkotubki - to najważniejsze tematy kolejnego odcinka podcastu "Polityczne Michałki".
Na razie wciąż nie jest przesądzone to, kogo w wyborach prezydenckich wystawi Koalicja Obywatelska. Najbardziej prawdopodobnym kandydatem tej partii na prezydenta jest Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, kandydat na prezydenta w wyborach w 2020 roku (przegrał wówczas w II turze z Andrzejem Dudą uzyskując 10 018 263 głosów, co - w liczbach bezwzględnych - było trzecim najlepszym wynikiem uzyskanym przez kandydata w wyborach prezydenckich w III RP. Kandydatem Trzeciej Drogi będzie prawdopodobnie marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, a Nowa Lewica najprawdopodobniej wystawi w wyborach kobietę (w tym kontekście najczęściej wymienia się minister pracy Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk). Wiadomo, że kandydatem Konfederacji na prezydenta będzie lider Nowej Nadziei, Sławomir Mentzen.