Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich zarzucają stronie rządowej brak współpracy w ustalaniu strategii walki z Covid-19, mimo że wspólnie tworzą administrację publiczną. Samorządowcy żalą się na brak informacji o dalszych planach i przewidywaniach, jak będzie przebiegać pandemia.
13 października odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z prezydentami miast, na którym miało dojść do konsultacji w tej sprawie. Jak twierdzą samorządowcy, mimo zapowiedzi do konsultacji nie doszło. Strona rządowa nie przedstawiła propozycji rozwiązań czy nawet prognozowanego przebiegu pandemii. Samorządowcy podkreślają, że bez takich informacji nie mogą zaplanować działań dotyczących funkcjonowania szkół, komunikacji miejskiej, placówek kulturalnych i sportowych.
Czytaj także: Mandaty dla rodziców dzieci łamiących zakaz wychodzenia z domu
W związku z tym Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich wydały wspólne oświadczenie, w którym wyliczają swoje postulaty. Wśród nich są zmiany w prowadzeniu placówek edukacyjnych, w tym zwiększenie uprawnień dyrektorów, by mogli skutecznie reagować na konkretne sytuacje epidemiczne.
– Ustrój terytorialny Rzeczypospolitej zapewnia decentralizację administracji publicznej. Istotą jej wykonywania jest podział na administrację scentralizowaną i inne podmioty, w tym jednostki samorządu terytorialnego. Zadania wykonywane przez samorząd są równie ważne jak zadania wykonywane przez administrację rządową – komentuje prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista.
