Drożyzna skłania Polaków do szukania dorywczej pracy

Końcówka roku to, obok wysokich kosztów życia, dla wielu osób ekstra wydatki, które są teraz głównym powodem planów podjęcia dodatkowej pracy.

Aktualizacja: 05.10.2023 06:41 Publikacja: 05.10.2023 03:00

Prawie co piąty Polak zamierza poszukać dorywczej pracy w ostatnim kwartale tego roku

Prawie co piąty Polak zamierza poszukać dorywczej pracy w ostatnim kwartale tego roku

Foto: Adobe Stock

Prawie co piąty Polak zamierza poszukać dorywczej pracy w ostatnim kwartale tego roku, a wśród najmłodszej grupy, przedstawicieli pokolenia Z, takie plany ma ponad jedna trzecia – wynika z badania agencji pracy natychmiastowej Tikrow, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. Odsetek chętnych do dodatkowej pracy w końcówce roku może się jeszcze zwiększyć, bo prawie co czwarty z uczestników sondażu, który w połowie września objął w całej Polsce prawie 1,1 tys. dorosłych, nie był jeszcze pewien swoich planów na IV kw.

Wielu z nich mogą skłonić do poszukiwania dorywczych zajęć dodatkowe wydatki, których przybywa przed świętami, a także w czasie cenowych promocji na Black Friday. To właśnie te wydatki są najczęściej wskazywanym powodem planów podjęcia dodatkowej pracy (dla prawie dwóch trzecich badanych), przy czym najczęściej mówili o nich najmłodsi i najstarsi uczestnicy sondażu.

Dorobić do pensji

Na drugim miejscu na liście powodów szukania dorywczych zajęć w końcówce roku znalazły się wysokie ceny i wysokie koszty utrzymania. Wzrost kosztów życia motywuje do podjęcia dodatkowej pracy aż 56 proc. dorosłych Polaków. Tę średnią podwyższają osoby w wieku 35–44 lata, które często muszą radzić sobie ze zwiększonymi wydatkami rodzinnymi i obsługą kredytu mieszkaniowego.

Wśród nich aż 80 proc. zamierza dorabiać w końcówce roku, by pokryć wysokie koszty utrzymania.

Czytaj więcej

Holandia z deflacją. Eurostrefa też w dół

Wysokie koszty życia i chęć zdobycia finansowej samodzielności skłaniają też do szukania dodatkowej pracy ponad dwie piąte najmłodszych Polaków (18–24 lata), wśród których jest wielu studentów. Jak przypomina Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow, studia oznaczają szereg wyzwań nie tylko natury edukacyjnej, ale również finansowej. Z niedawnego badania agencji wynika, że ponad połowa studentów wyda na utrzymanie w rozpoczynającym się roku akademickim 1,5–3 tys. zł miesięcznie, przy czym 30 proc. jest tu zdanych wyłącznie na siebie.

Stąd też tak wysoki w tej grupie 40-proc. odsetek chętnych do dorywczej pracy, zwłaszcza tej bardzo elastycznej – rozliczanej często w formie dniówek lub pojedynczych zleceń na godziny. O zdobyciu dodatkowych dochodów w końcówce roku myśli też ponad czterech na dziesięciu Polaków pracujących na umowę zlecenia czy na umowę o dzieło i prawie co piąty zatrudniony na umowie o pracę.

Czytaj więcej

Po decyzji RPP: Kredyty tanieją, lokaty topnieją

Elastycznie, bez etatu

Jak zwraca uwagę Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, zainteresowanie dodatkowymi zarobkami zwiększa widoczny do niedawna spadek realnych dochodów Polaków (średnia płaca rosła wolniej niż inflacja). Z kolei osobom szukającym dorywczych zajęć sprzyja utrzymujący się duży popyt na pracę; pomimo spadku liczby wakatów na koniec czerwca br. pracodawcy mieli ponad 113 tysięcy wolnych miejsc pracy.

Popularności pracy dorywczej sprzyja także rozwój nowych technologii, w tym aplikacji ułatwiających szybkie podjęcie i rozliczenie krótkoterminowych zajęć. Jedną z nich jest Tikrow, która w swej bazie ma już ponad 120 tys. potencjalnych pracowników. Jak dowodzi jej opracowany na podstawie wrześniowego badania Wskaźnik Pracy Dorywczej, w końcówce tego roku ponad połowa firm chce zatrudniać pracowników dorywczych, a co piąta planuje zwiększyć poziom tego zatrudnienia.

Czytaj więcej

Nastroje konsumentów tylko trochę lepsze

– Ostatnie miesiące roku obfitują w kilka ważnych okazji, takich jak Wszystkich Świętych, Black Friday, święta Bożego Narodzenia i wyprzedaże zimowe, które generują zwiększenie mocy przerobowych w firmach oraz wydatków konsumenckich. Do tego potrzebnych jest więcej rąk do pracy niż na co dzień, ale niekoniecznie stałych etatów, bo koszty ich tworzenia są coraz wyższe – wyjaśnia Krzysztof Trębski. Zaznacza, że praca natychmiastowa pozwala szybko dorobić całkiem atrakcyjne kwoty: dniówki magazynierów, kasjerów i pracowników sklepu są na poziomie 250 zł.

Według badania Tikrow najwięcej okazji do dorywczych zajęć będzie w logistyce, gdzie aż 66 proc. firm będzie szukać dodatkowych pracowników w IV kwartale. Okazji do dorywczych zarobków nie zabraknie też w produkcji, gdzie 59 proc. firm zamierza wykorzystać sezonową pracę, czy w handlu (44 proc.).

Prawie co piąty Polak zamierza poszukać dorywczej pracy w ostatnim kwartale tego roku, a wśród najmłodszej grupy, przedstawicieli pokolenia Z, takie plany ma ponad jedna trzecia – wynika z badania agencji pracy natychmiastowej Tikrow, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. Odsetek chętnych do dodatkowej pracy w końcówce roku może się jeszcze zwiększyć, bo prawie co czwarty z uczestników sondażu, który w połowie września objął w całej Polsce prawie 1,1 tys. dorosłych, nie był jeszcze pewien swoich planów na IV kw.

Pozostało 89% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Materiał Partnera
SHEIN Rozwija Centrum Technologiczne w Europie: Trwa rekrutacja polskich ekspertów IT
Poszukiwanie pracy
Rekrutacja coraz dłuższa i bardziej frustrująca dla kandydata
Poszukiwanie pracy
Przybyło ofert pracy. Kogo najbardziej szukają firmy?
Poszukiwanie pracy
Płaca w IT jest prawie dwa i pół razy wyższa niż w firmach odzieżowych