GUS co miesiąc analizuje wynagrodzenia i zatrudnienie w ponad 40 działach gospodarki. Dane pokazują jak różna jest sytuacja płacowa. W maju w połowie branż zarabiało się mniej niż wyniosła średnia dla sektora przedsiębiorstw czyli poniżej 7999,69 zł. Wynagrodzenia w najlepiej opłacanych branżach są ponad dwukrotnie wyższe niż w tych, w których zarabia się najmniej. Różnice w zatrudnieniu nie są tak wyraźne. W ciągu dwunastu miesięcy w większości branż zatrudnienie nie zmieniło się lub nieznacznie spadło.
Gdzie najmocniej spadło zatrudnienie?
Od początku roku ubyło 28 tys. etatów, a w ciągu roku – 30 tys. w firmach, w których pracuje od dziesięciu osób. GUS podając informacje o liczbie zatrudnionych tak naprawdę informuje o liczbie pracujących w przeliczeniu na pełne etaty. Dane mogę nieco więc odbiegać od tego ile rzeczywiście osób dostanie lub straci pracę.
Czytaj więcej
Pomimo słabszej koniunktury i widocznej w danych PMI redukcji zatrudnienia, to sektor przemysłowy nadal miał w I kwartale 2024 r. najwięcej wolnych miejsc pracy.
Różnica 30 tys. w ciągu roku (w maju było to 6 488 000 etatów ) to mniej o 16 tys. pracujących w handlu detalicznym i 10 tys. w przedsiębiorstwach trudniących się administrowaniem i działalnością wspierająca. Mniej też osób zatrudniają firmy: magazynowe (o 3 tys.), budowlane (o 4 tys.), elektrownie i firmy wodociągowe (o 4 tys.). W kilku branżach ubyło po 6 tys. pracowników. To firmy meblarskie, producenci urządzeń elektrycznych i wyrobów z drewna.
Z danych wynika, że w firmach ochroniarskich, sprzątających i zajmujących się administracją zmniejszono zatrudnienie już w tym roku. Za to w handlu detalicznym głównie w zeszłym, podobnie jak u producentów wyrobów z surowców niemetalicznych i urządzeń elektrycznych.