Wy jesteście mocni, silni – my słaba płeć” – śpiewał w przedwojennym filmie „Piętro wyżej” przebrany za Mae West Eugeniusz Bodo. Ci, którzy oglądali ten film z 1937 r., z pewnością nie mieli wątpliwości, że piosenka traktuje o kobietach. Jak odbieramy te słowa dziś? – Dziś nie jest to już takie oczywiste, bo choć mężczyźni są co do zasady silniejsi fizycznie, to psychicznie nie wypadają najmocniej – mówi prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak wskazuje, z roku na rok powiększa się przepaść między dwiema płciami. – Kobiety rozwijają się i awansują, mężczyźni albo stoją w miejscu, albo nawet się cofają, nie nadążając za coraz bardziej odbiegającymi od nich kobietami. Często nie rozumiejąc, co się takiego w ogóle stało – dodaje ekspert.
Jak to więc jest z tymi facetami?
Czytaj więcej
Wieloletnie zwyżki cen i gwałtowny skok oprocentowania kredytów sprawiły, że dla milionów Polaków własne mieszkanie stało się dobrem nieosiągalnym. Równocześnie poszybowały też koszty najmu. Nieruchomościowy problem może zdominować przyszłoroczne wybory.
Biologia po stronie kobiet
Zacznijmy więc od biologii. Bo choć zwykło się uważać (i zwykle jest to uzasadnione – pomijając kobiety regularnie ćwiczące na siłowni i przerzucające ciężary), że panowie są silniejsi, porąbią drzewo, przyniosą węgiel albo otworzą słoik z ogórkami, to nie oznacza wcale, że natura jest po ich stronie.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego od lat pokazują, że kobiety żyją dłużej niż mężczyźni. W 2021 r. przeciętnie życie mężczyzny w Polsce trwało 71,8 lat, natomiast kobiety – 79,7. W porównaniu z 2019 r. skróciły się odpowiednio o 2,3 i 2,1 roku, co było związane z epidemią Covid-19. Ile z tych lat Polacy przeżywają w zdrowiu? I tu znów biologia jest po stronie kobiet, które zdrowiem cieszą się 63,1 roku, podczas gdy mężczyźni – 59,1.