Skały – nie wszystkie – to jakby kalendarz matki Ziemi, zapis chronologiczny jej przygód, a dzięki datowaniu uranowemu każde wydarzenie ma w nim swą kolejność. To fascynujące, jak uczeni mający do dyspozycji tylko skały i wiedzę o nich, dochodzą do wniosków na temat naszej planety.
Czytaj więcej
Tom „Wywrócony świat” zawiera trzy powieści braci Strugackich (tytułową, „Żuka w mrowisku”, „Fale tłumią wiatr”) i jedną mini – „Niepokój” będący pierwszą wersją „Ślimaka na zboczu”. Wszystkie w nowych tłumaczeniach.
Geolog Andrew H. Knoll opisuje poszczególne etapy ewolucji Ziemi aż do powstania życia, które miało wielki wpływ na jakość planety (np. przez wytworzenie tlenowej atmosfery). Podaje zdumiewające związki pomiędzy losami tego życia a przesuwaniem się płyt kontynentalnych, analizuje kataklizmy i wielkie wymierania.
Książka jest zdumiewająco zwięzła i rzeczowa. A zmieścić 4,6 mld lat na 200 stronach to nie lada wyczyn. Patrząc jednak z innej strony: Knoll niejako przy okazji podaje, jakie by trzeba spełnić warunki i jakie koincydencje musiałyby zajść, żeby otrzymać planetę taką jak Ziemia. W grę wchodzi mnóstwo czynników, wielorako na siebie wpływających i tak zgranych, że wydaje się niemożliwością, by taki fenomen zaistniał gdzieś jeszcze. Z tego wynika, jakim Ziemia jest skarbem – i konieczność chronienia tego skarbu, ale jak namówić do tego jaśnie wielmożną ludzkość?
Czytaj więcej
Cztery lata po śmierci Kory dostajemy książkę opisywaną jako biografia artystki. Ale „Słońcom bez końca” Beaty Biały daleko do tradycyjnej opowieści biograficznej.