Frankowicze czekają na wsparcie z TSUE. Banki liczą na wynagrodzenie za kapitał

Rzecznik generalny TSUE ma ogłosić w czwartek opinię, czy bankom należy się od konsumenta wynagrodzenie za korzystanie z kredytu uznanego za nieuczciwy.

Publikacja: 16.02.2023 03:00

Frankowicze czekają na wsparcie z TSUE. Banki liczą na wynagrodzenie za kapitał

Foto: Adobe Stock

Jest to obecnie najważniejsza nierozstrzygnięta kwestia w sporach frankowych. Opinia rzecznika nie wiąże formalnie TSUE, ale pozwala domyślać się, jaki będzie wyrok, który zapadnie zapewne za kilka miesięcy. A już teraz wpłynie na ostrość sporów lub szanse ugodowego ich rozwiązywania.

Stare pytanie

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia (sędzia Michał Maj) już w lecie 2021 r. postanowił nie czekać na skierowanie do TSUE kluczowych dla spraw frankowych pytań pierwszej prezes SN prof. Małgorzaty Manowskiej. I sam poprosił Trybunał o wskazanie możliwej interpretacji art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy konsumenckiej 93/13.

A konkretnie, czy dopuszczają one wykładnię przepisów krajowych, która pozwalałaby stronom umowy kredytu uznanej za nieważną od początku (z powodu abuzywnych klauzul) domagać się zwrotu pieniędzy ponad zapłacone w wykonaniu tej umowy: bankowi – kwoty ponad kredyt, czyli wynagrodzenia za korzystanie z pożyczonego kapitału, a konsumentom – kwot ponad spłacone raty, opłaty, prowizje i składki ubezpieczeniowe. Argumentacja za takim wynagrodzeniem, zwłaszcza dla banków, jest taka, że wypłacając kredyt, zostały pozbawione możliwości korzystania ze swoich pieniędzy, utraciły możliwość ich inwestowania, a kredytobiorca odniósł korzyść.

Sąd rejonowy zadał to pytanie w sprawie Arkadiusza Szcześniaka, frankowicza i prezesa Stowarzyszenia „Stop Bankowemu Bezprawiu”. I zasugerował TSUE odpowiedź, że unijna dyrektywa konsumencka 93/13 nie dopuszcza w razie rozliczania nieważnej umowy kredytu domagania się dodatkowych świadczeń, jak za korzystanie z kapitału.

Czytaj więcej

Wynagrodzenie za kapitał frankowy – jest ważny wyrok

Podobne stanowisko zaprezentowały Komisja Europejska i polski rząd, rzecznik finansowy oraz RPO. Z kolei bank oraz szef Komisji Nadzoru Finansowego wskazywali, że przy rozliczeniu uznanej za nieważną umowy kredytu należy brać pod uwagę korzyści kredytobiorcy, a z drugiej koszty banku.

Banki tymczasem coraz częściej kierują takie roszczenia wobec kredytobiorców, choć nie ma tu jednej metody wyliczenia owego wynagrodzenia za kapitał: pojawiają się wyliczenia, ile by uzyskał bank, gdyby pieniądze zainwestował w lokaty na czas, w jakim były w rękach kredytobiorcy. Nierzadko wskazane sumy przekraczają połowę udzielonego kredytu, i choć nie zapadł jeszcze prawomocny wyrok w Polsce zasądzający wynagrodzenie, to przed kilkoma dniami zapadł bodaj pierwszy wyrok (nieprawomocny) zasądzający waloryzację zwracanego bankowi kapitału, co też jest jakąś formą zapłaty za korzystanie z niego.

Dodajmy, że niekorzystny dla kredytobiorców wyrok TSUE może wzmocnić zasądzane coraz częściej na rzecz banków tzw. prawo zatrzymania, co miało miejsce ostatnio w głośnej sprawie Dziubaków, przez zwiększenie roszczenia banku.

Dwie argumentacje

A co sądzą pełnomocnicy w sporach frankowych?

– Dopuszczalność wynagrodzenia za kapitał jest wątpliwa na gruncie polskiego prawa cywilnego, gdzie funkcję taką pełnią odsetki za opóźnienie, ale konsument nie popada w opóźnienie, więc nie może być o nich mowy. Dyrektywa 93/13 ma zaś sprawiać, że nieuczciwe traktowanie konsumentów będzie nieopłacalne, więc wyrok TSUE może przesądzić o efektywności ochrony konsumentów w Polsce – mówi adwokat Marcin Szymański, reprezentujący w takich sprawach frankowiczów.

Adwokat Wojciech Wandzel, występujący po stronie banków, wskazuje z kolei, że kosztu korzystania przez kredytobiorców z kapitału nie reguluje dyrektywa 93/13, lecz polski kodeks cywilny w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu, które mają wyrównywać wzbogacenie m.in. w przypadku nieważności umowy kredytu. Wówczas kredytobiorca zaoszczędza koszty, które musiałby ponieść celem pozyskania kapitału na zakup mieszkania i korzystania z tego kapitału przez wiele lat. Jeżeli więc ten zakup był finansowany w złotych, to wzbogacenie kredytobiorcy może być liczone według kosztu kredytu hipotecznego w złotych, a więc stawki WIBOR.

Czytaj więcej

TSUE wydał opinię w sprawie kredytów frankowych. Sądny dzień dla banków?

Jest to obecnie najważniejsza nierozstrzygnięta kwestia w sporach frankowych. Opinia rzecznika nie wiąże formalnie TSUE, ale pozwala domyślać się, jaki będzie wyrok, który zapadnie zapewne za kilka miesięcy. A już teraz wpłynie na ostrość sporów lub szanse ugodowego ich rozwiązywania.

Stare pytanie

Pozostało 93% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie