Hermeliński, Nita-Światłowska: Kolej na prawników?

Celem wniosku do TK jest ograniczenie niezależnych samorządów.

Publikacja: 12.07.2022 10:00

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Do Trybunału Konstytucyjnego 27 kwietnia 2022 r. wpłynął wniosek grupy posłów (sygn. akt K 6/22) reprezentowanych przez posła PiS Piotra Saka, adwokata niewykonującego zawodu, kwestionujący zgodność z Konstytucją RP przepisów ustawy – Prawo o adwokaturze i ustawy o radcach prawnych, które przewidują strukturę terytorialną izb adwokackich i radcowskich, w których adwokaci i radcowie prawni mają swoją siedzibę zawodową (adwokaci) lub w której mieszkają (radcowie prawni). Jako wzorce konstytucyjne, przez pryzmat których kwestionowane przepisy powinny być skontrolowane, wskazano: art. 17 Konstytucji RP stanowiący delegację dla ustawodawcy do tworzenia samorządów zawodowych, art. 20 stwierdzający, iż społeczna gospodarka rynkowa stanowi podstawę ustroju gospodarczego w RP, art. 22 dopuszczający w określonych sytuacjach możliwość ograniczenia wolności działalności gospodarczej, art. 65 gwarantujący każdemu wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz art. 58 zapewniający wolność zrzeszania się i art. 31 ust. 3 stanowiący o możliwości wprowadzania ograniczeń w korzystaniu z konstytucyjnych wolności i praw ze względu na wskazane w tym przepisie przesłanki.

Terytorialne kryterium

Wnioskodawcy zarzucili, że ustawodawca, określając kształt samorządów zawodowych adwokatów i radców prawnych, niezasadnie przyjął jedynie terytorialne kryterium tworzenia ich poszczególnych jednostek. Podkreślili, że przyznanie przez ustawodawcę organom samorządów adwokackiego i radcowskiego kompetencji do określenia kształtu struktur terytorialnych przekracza wyznaczoną przez ustrojodawcę swobodę legislacyjną w kształtowaniu ustroju samorządu zawodowego, co narusza art. 17 ust. 1 Konstytucji RP. Nadto, zdaniem wnioskodawców, przyznanie samorządom powyższych kompetencji ogranicza prawo wykonywania zawodu, wolność działalności gospodarczej i wolność zrzeszania się, czym naruszone są art. 20 w zw. z art. 22 Konstytucji RP oraz z art. 65 ust. 1 w zw. z art. 58 ust. 1 i w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Nadto, krytycznie oceniając obowiązujące rozwiązania, wskazali we wniosku na potrzebę ustanowienia innych jeszcze kryteriów tworzenia izb adwokackich i radcowskich niż tylko kryterium terytorialne, jak np. formę wykonywania zawodu (indywidualna kancelaria, zespół, spółka), specjalizację w określonej gałęzi prawa czy różnice światopoglądowe.

Czytaj więcej

Wojciech Hermeliński: Niezależny sędzia unika polityków

Obszerny wniosek

Na siedemnastu stronach wniosku (z 26) przypomniane zostały wzorce konstytucyjne, z którymi, zdaniem wnioskodawców, zaskarżone przepisy są niezgodne, a to z przywołaniem fragmentów stosownych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. W dalszej natomiast części wniosku podjęto próbę przedstawienia (w mało przekonujący sposób) uzasadnienia zarzuconej niezgodności kwestionowanych przepisów z Konstytucją RP.

Wszechstronna analiza wniosku nie pozwala na ustalenie jego rzeczywistego (a nie ukrytego być może) celu. Można momentami odnieść wrażenie, że w niektórych fragmentach wydają się pobrzmiewać echa wniosku rzecznika praw obywatelskich z 12 stycznia 2009 r. (sygn. akt K 1/09) i sentyment do zawartych tam zarzutów o niekonstytucyjności obligatoryjnego członkostwa w samorządzie zawodowym (na szczęście wskazany powyżej wniosek w tym zakresie RPO wycofał, pozostała zaś, poddana merytorycznej kontroli TK, część dotyczyła powrotu do samorządu osób z niego wydalonych). Myśl taka jest tym bardziej zasadna, jeżeli zważyć na to, że wnioskodawca powołuje się na wyrażony obiter dicta przez Trybunał w powyższej sprawie pogląd o dopuszczalności nie tylko odrębnych samorządów dla poszczególnych zawodów, ale także powoływania kilku samorządów dla tego samego zawodu, które np. różniłyby się pod względem światopoglądowym. Pomijają jednakże wnioskodawcy dalszą część wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego, który zastrzegł, iż ewentualny pluralizm samorządów zawodowych musiałby mieć na celu ochronę interesu publicznego, a w szczególności wynikać z przekonania ustawodawcy, że interes ten będzie lepiej chroniony przez kilka samorządów dla danego zawodu niż – jak to jest obecnie – przez jedną organizację. Wnioskodawcy zarzucając, iż „ustawodawca zrezygnował z modelu pluralistycznego i postawił na model jednorodny, obejmując cały kraj jednym samorządem zawodowym, co samo w sobie może istotnie utrudniać osiągnięcie konstytucyjnych zadań samorządu zawodowego”, nie wyjaśnili, jakie znaczenie ma ta wypowiedź (zarzut konstytucyjny?) i jaki jest jej związek z petitum wniosku, który dotyczy zupełnie innego zagadnienia. Ta chaotyczna i dość mętna argumentacja nie pozwala na rzeczową ocenę istoty wniosku. Nie sposób wszakże nie odnieść wrażenia, że faktycznym celem wniosku jest dążenie do likwidacji bądź istotnego ograniczenia znaczenia niezależnych samorządów zawodów zaufania publicznego –adwokatów i radców prawnych.

Wnioskodawcy podsumowując swoje wywody o charakterze sprawozdawczo-referującym z pierwszej części wniosku, stawiają zarzut, że przyznanie organom samorządów adwokackiego i radcowskiego kompetencji do określenia kształtu struktur terytorialnych tych samorządów i jednocześnie oparcie przynależności danego adwokata lub radcy prawnego do danej jednostki samorządu na jednym tylko kryterium – odpowiednio siedziby zawodowej lub miejsca zamieszkania – przekracza wyznaczony przez ustrojodawcę „zakres swobody legislacyjnej co do możliwości ukształtowania ustroju samorządu zawodowego i wymóg ustawowego jego uregulowania (art. 17 ust. 1 Konstytucji RP), jak również w sposób niezgodny z ustawą zasadniczą (art. 20 w zw. z art. 22 oraz z art. 65 ust. 1 w zw. z art. 58 ust. 1 i w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP), ograniczają prawo wykonywania zawodu, wolność działalności gospodarczej i wolność zrzeszania się”.

Zarzut powyższy nie został w żaden sposób uzasadniony, a w szczególności wnioskodawcy nie wyjaśnili jaki wpływ i jakie znaczenie ma kwestia struktury izb samorządu zawodowego w aspekcie, który jest istotą i fundamentem wykonywania obydwu tych zawodów. Chodzi o świadczenie pomocy prawnej i ochronę praw i wolności, co w sposób oczywisty wiąże się z prawem do sądu (art. 45 Konstytucji RP) zaspokajanym w interesie obywateli przez członków samorządów. Wywoływanie sztucznego problemu w postaci zasad tworzenia izb samorządowych nie ma żadnego związku ze sprawowaną przez samorząd pieczą nad należytym wykonywaniem zawodu w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony (art. 17 ust. 1 in fine Konstytucji RP).

Akty organów samorządowych

Z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, że akty prawne o charakterze generalno-abstrakcyjnym stanowione przez organy samorządów zawodowych są wiążące dla członków tych samorządów. Mogą one regulować status jednostek i ograniczać gwarantowane konstytucyjnie prawa i wolności, pod warunkiem że dotyczą tylko osób pozostających w szczególnym stosunku korporacyjnej podległości. Zarzut wnioskodawców, że ustawodawca „delegował na rzecz organów tych samorządów kompetencję do ukształtowania struktury ich jednostek organizacyjnych (izb), przy czym członkowie samorządów nie mają możliwości wyboru samej tylko przynależności do danej izby” jest niezrozumiały i w żaden sposób nie wykazuje, na czym miałoby polegać naruszenie art. 17 ust. 1 Konstytucji RP, a także innych wzorców konstytucyjnych wskazanych w petitum wniosku.

Szczególnie rażąco nietrafny jest zarzut, że przepisy o samorządzie adwokackim nie przewidują obowiązku ani mechanizmu obrania lub wyznaczenia siedziby zawodowej aplikantowi adwokackiemu, czy też adwokatom, którzy nie wykonują zawodu w sytuacji, gdy kandydat na aplikanta może ubiegać się o aplikację w dowolnej izbie adwokackiej, a dla adwokata niewykonującego zawodu kwestia ta z oczywistych powodów nie ma żadnego znaczenia.

Podobnie ocenić trzeba zarzut wnioskodawcy, że brak możliwości przejścia członka danej izby do innej izby „bez istotnej zmiany w swoim życiu” umożliwia „aktywne kształtowanie geografii wyborczej w wyborach do organów samorządu, a w skrajnie niepożądanych sytuacjach otwiera furtkę do marginalizacji niektórych członków lub ich grup poprzez ich niedopuszczenie do organów samorządów”.

Jest to zarzut zupełnie niezasadny, jeśli zważy się na art. 71a prawa o adwokaturze, w myśl którego adwokat może przenieść siedzibę zawodową do okręgu innej izby, o ile nie jest prowadzone przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Do skutecznego przeniesienia siedziby wystarczy notyfikacja złożona przez adwokata do dotychczasowej izby oraz do izby, do której adwokat się przenosi. Z tego też względu nietrafne jest twierdzenie wnioskodawców, że istnienie jednego tylko terytorialnego kryterium tworzenia jednostek samorządu zawodowego adwokatów i radców prawnych należy postrzegać jako „istotny element ograniczający swobodę działalności gospodarczej i wolność wykonywania zawodu przez przedstawicieli tych grup zawodowych. Ograniczenie to wpływa też na możliwość wykorzystywania wolności zrzeszania się w takim zakresie, w jakim wolność ta może być odniesiona do organizacji i funkcjonowania samorządu zawodowego”. Wnioskodawcy w żaden sposób nie uzasadniają tej tezy, w związku z czym nie sposób odnieść się do tak ogólnikowych zarzutów.

We wniosku do TK w żaden sposób nie wykazano także tego, że obecna struktura samorządu adwokackiego i radcowskiego nie pozwala na pełne wykonywanie zadań, do których obydwa te zawody są powołane. Zarówno samorząd adwokacki, jak i radcowski są gwarantami prawidłowego wykonywania zawodu przez ich członków, w tym m.in. etycznego postępowania i dbałości o wysoką jakość merytoryczną świadczonych usług.

Wojciech Hermeliński jest sędzią TK w stanie spoczynku

Barbara Nita-Światłowska jest dr hab. i kierownikiem Katedry Prawa Karnego UEK i sędzią Sądu Apelacyjnego w Krakowie

Do Trybunału Konstytucyjnego 27 kwietnia 2022 r. wpłynął wniosek grupy posłów (sygn. akt K 6/22) reprezentowanych przez posła PiS Piotra Saka, adwokata niewykonującego zawodu, kwestionujący zgodność z Konstytucją RP przepisów ustawy – Prawo o adwokaturze i ustawy o radcach prawnych, które przewidują strukturę terytorialną izb adwokackich i radcowskich, w których adwokaci i radcowie prawni mają swoją siedzibę zawodową (adwokaci) lub w której mieszkają (radcowie prawni). Jako wzorce konstytucyjne, przez pryzmat których kwestionowane przepisy powinny być skontrolowane, wskazano: art. 17 Konstytucji RP stanowiący delegację dla ustawodawcy do tworzenia samorządów zawodowych, art. 20 stwierdzający, iż społeczna gospodarka rynkowa stanowi podstawę ustroju gospodarczego w RP, art. 22 dopuszczający w określonych sytuacjach możliwość ograniczenia wolności działalności gospodarczej, art. 65 gwarantujący każdemu wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz art. 58 zapewniający wolność zrzeszania się i art. 31 ust. 3 stanowiący o możliwości wprowadzania ograniczeń w korzystaniu z konstytucyjnych wolności i praw ze względu na wskazane w tym przepisie przesłanki.

Pozostało 89% artykułu
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szef stajni Augiasza
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Premier, komuna, prezes Manowska i elegancja słów
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Konstytucyjne credo zamiast czynnego żalu
Rzecz o prawie
Witold Daniłowicz: Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Wybory okazją do zmian