Joanna Parafianowicz: Wybory okazją do zmian

Warto rozważyć wprowadzenie jako standardu hybrydowej formy przeprowadzania zgromadzeń wyborczych.

Publikacja: 18.09.2024 04:30

Joanna Parafianowicz: Wybory okazją do zmian

Foto: Adobe Stock

Przed członkami palestry rok wyborczy. W wielu izbach niebawem rozpoczną się kampanie zachęcające do oddania głosu na tego lub innego kandydata, w niektórych nieśmiało rozpoczyna się agitowanie za czynnym udziałem w zgromadzeniach. Wkrótce zapoznamy się z „nowymi” koncepcjami na połączenie tradycji z nowoczesnością, przeczytamy wnikliwe analizy dokonań poszczególnych ciał. I skonfrontujemy się z argumentami wskazującymi na niestosowność porywania się na krytyczne oceny działań władz adwokatury, gdy osobiście nie jesteśmy gotowi na przejęcie w niej sterów. Jak zawsze ktoś spyta „quo vadis, adwokaturo?”, a kto inny ostrzeże, że „adwokatura tonie”. Później zaś zmieni się wszystko, po to jednakże, aby pozostać takie samo. Dlaczego?

W moim przekonaniu samorząd adwokacki co do zasady nie jest gotowy na to, czego oczekuje od wszystkich naokoło, w szczególności od organów państwa. Mam tu w szczególności na myśli wdrożenie rozwiązań usprawniających jego pracę i zapewniających transparentność działań organów sprzyjających zrozumieniu przez członków palestry nie tylko tego, na co są wydawane ich składki (rzecz prozaiczna), ale nade wszystko zachęceniu ich do czynnego udziału w funkcjonowaniu struktur. Mało kto bowiem chce zaangażować się w pracę w ciałach, jeśli nie rozumie zasad ich funkcjonowania.

Czytaj więcej

Joanna Parafianowicz: Koleżeństwo odróżnia palestrę

Przejawem działania, które mogłoby, jak się zdaje, stanowić dowód wdrażania realnych zmian w funkcjonowaniu samorządu (w miejsce nieustannego podejmowania prac zmierzających do wypracowania zasad zorganizowania tego albo innego przedsięwzięcia) byłoby wprowadzenie jako standardu hybrydowej formy przeprowadzania zgromadzeń wyborczych. Rozwiązanie to funkcjonuje z powodzeniem np. w Izbie Adwokackiej w Warszawie, ale jak dotąd nie przyjęło się powszechnie. Dowodem na to jest choćby mające się odbyć niebawem zgromadzenie w izbie krakowskiej. Jeśli dla kogoś forma stacjonarna to nie dość konserwatywne rozwiązanie, stara stolica podbija stawkę, organizując głosowanie w środku dnia i tygodnia zarazem (wtorek, godzina 15).

W świecie opierającym się na aktywności online i w realiach niepozwalających na prowadzenie kancelarii bez dostępu do internetu zapraszanie adwokatów do udziału w wyborczym akcie wyłącznie w formie analogowej wydaje się niemal zamachem na samorządność. Pozostawanie bowiem otwartym jedynie na głosy mniejszej części środowiska i przejawianie niemal niezdrowego dystansu wobec jego przytłaczającej większości w moim przekonaniu może świadczyć o niezrozumieniu istoty koleżeństwa i wspólnotowości. Nade wszystko zaś o strachu. Strachu przed nieuchronnymi zmianami.

Autorka jest adwokatką, założycielką bloga www.pokojadwokacki.pl

Przed członkami palestry rok wyborczy. W wielu izbach niebawem rozpoczną się kampanie zachęcające do oddania głosu na tego lub innego kandydata, w niektórych nieśmiało rozpoczyna się agitowanie za czynnym udziałem w zgromadzeniach. Wkrótce zapoznamy się z „nowymi” koncepcjami na połączenie tradycji z nowoczesnością, przeczytamy wnikliwe analizy dokonań poszczególnych ciał. I skonfrontujemy się z argumentami wskazującymi na niestosowność porywania się na krytyczne oceny działań władz adwokatury, gdy osobiście nie jesteśmy gotowi na przejęcie w niej sterów. Jak zawsze ktoś spyta „quo vadis, adwokaturo?”, a kto inny ostrzeże, że „adwokatura tonie”. Później zaś zmieni się wszystko, po to jednakże, aby pozostać takie samo. Dlaczego?

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szef stajni Augiasza
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Premier, komuna, prezes Manowska i elegancja słów
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Konstytucyjne credo zamiast czynnego żalu
Rzecz o prawie
Witold Daniłowicz: Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Włącz prawdę!