Bez wątpienia nie ma dziś równie cenionego bułgarskiego pisarza ani pisarki jak on. A już na pewno nie w Polsce. Czytelnicy szczególnie polubili Georgiego Gospodinowa po powieści „Fizyka smutku”, wydanej u nas w 2018 r., a jego sukces przypieczętowała najnowsza „Schron przeciwczasowy” (2022), nagrodzona Bookerem dla książki nieanglojęzycznej w ostatniej edycji konkursu. Nie zaszkodziła mu też wieloletnia przyjacielska relacja z Olgą Tokarczuk, z którą się znają od ponad 20 lat i która każdą jego kolejną powieść rekomenduje polskim czytelnikom z okładki.
Ale już wcześniej Gospodinowa u nas tłumaczono, m.in. w 2006 r. był bohaterem bułgarskiego numeru „Literatury na świecie”. Trzy lata później ukazała się w sejneńskich Pograniczach jego debiutancka „Powieść naturalna”, a niedługo później tom opowiadań „I inne historie”. Po drodze były też inne antologie współczesnej prozy bułgarskiej oraz wybór wierszy „Koniec minotaurów” wydany w 2018 r. przez Dom Literatury w Łodzi. Wielokrotnie też przyjeżdżał do Polski spotkać się z czytelnikami.
Po sukcesie „Fizyki smutku” i Bookerze za „Schron przeciwczasowy” Wydawnictwo Literackie postanowiło wznowić „Powieść naturalną” (przekład Marty Hożewskiej). To dobra okazja, by podsumować twórczość pisarza. Tym bardziej że formuła wszystkich trzech powieści Georgiego Gospodinowa jest w miarę zbliżona i dobrze oddaje jego pomysł na literaturę.
Czytaj więcej
Idealne dzieła, zaprogramowane przez AI, nigdy nie będą miały prawdziwej wartości. W sztuce liczy się dążenie do prawdy, a w drodze do niej człowiek ma prawo do popełniania błędów – mówi autorka filmu „La Chimera” - mówi Alice Rohrwacher, włoska scenarzystka i reżyserka.
Booker, Angelus i nominacja do Oscara
Debiutował po trzydziestce w roku 1992 tomikiem poetyckim „Lapidarium”. Jako prozaik wystartował dopiero, gdy ukończył 40 lat, w okolicznościach co najmniej nieoczywistych – bo „Powieść naturalną” opublikowano w 1999 r. po wygranym przez Gospodinowa konkursie na rękopis współczesnej powieści o Bułgarii. International Man Booker Prize domykał zatem trzecią dekadę jego kariery pisarskiej. Sukces w świecie anglojęzycznym nie wziął się znikąd. Bułgar ma za sobą dokonania krajowe – wysokie nakłady i liczne wznowienia każdej kolejnej książki, a przede wszystkim status autora kultowego w ojczyźnie, jak przekonuje jego tłumaczka i literaturoznawczyni Magdalena Pytlak. Sukcesy odnosił także regionalnie – za „Fizykę smutku” dostał w Polsce Nagrodę Angelusa w 2019 r. Jakby tego było mało, w 2017 r. nominację do Oscara otrzymał animowany film krótkometrażowy „Ślepa Wajsza” zrealizowany na podstawie jego opowiadania.