Czytaj więcej

Wina Mazurka: Korek, zakrętka, silikon

Świat winiarski nie jest może w aplikacyjnej awangardzie, niemniej jednak i on swoich się doczekał. Powstają one, jak wszystkie, dla pieniędzy, a jak można zarobić? Część z aplikacji odsyła użytkowników do swoich klubów wina czy win przez siebie importowanych. Tak działa Kocham Wino (Ambra), podobna jest aplikacja Mielżyński należąca do znanego importera i restauratora. A po angielsku? Miesięcznik „Decanter" ma aplikację dla swych prenumeratorów oraz darmową Decanter Know Your Wine pełną przeróżnych quizów. Czy można w ten sposób zgłębić wiedzę na temat wina? Twórcy zapewniają, że tak. Ciekawostką jest When Wine Tastes Best, czyli biodynamiczny kalendarz dla amatorów wina. Nie wiesz, kiedy otworzyć swoją butelkę? Oni ci pomogą. No dobrze, ale którą butelkę?

Powstają one, jak wszystkie, dla pieniędzy, a jak można zarobić? Część z aplikacji odsyła użytkowników do swoich klubów wina czy win przez siebie importowanych. Tak działa Kocham Wino (Ambra), podobna jest aplikacja Mielżyński należąca do znanego importera i restauratora.

I do tego właśnie potrzebne są aplikacje. Stoisz w sklepie i nie wiesz, człowiecze, czy warto kupić wino, które oglądasz. Szukasz więc w aplikacji. Są eksperci w rodzaju słynnej Jancis Robinson, którzy jednak za opinie każą sobie płacić. Bezpłatne jest za to Vivino, najpopularniejsza bodaj aplikacja winiarska. Niesłychanie prosta w obsłudze, wystarczy zeskanować etykietę i już. Podstawowa zaleta i jednocześnie wada Vivino to demokratyczność. Nieważne, czy wino ocenia znawca czy żółtodziób – mają po jednym głosie i trudno ocenić, kto jest kim. A czy tłum musi mieć rację? Gdyby tak było, to miliony much nie mogłyby się mylić, prawda? Z kolei Wine-Searcher prócz ocen użytkowników zamieszcza recenzje fachowców oraz informacje, gdzie i za ile można takie wino kupić, jeśli więc miałbym się którąś z darmowych aplikacji posługiwać, wybrałbym właśnie tę. A że bez entuzjazmu o tym piszę? Cóż, jestem nieuleczalnym bibliofilem, czego i państwu życzę.

Czytaj więcej

Wina Mazurka: Precz z plażą