Pytanie prawne w tej sprawie skierował do Izby Karnej SN Sąd Apelacyjny w Warszawie. Wszystko zaczęło się od tego, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku p.o. zastępcy komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji i odmówił zarządzenia kontroli operacyjnej.
Komendant złożył zażalenie. Wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i zarządzenie wnioskowanej kontroli operacyjnej. W sprawie ujawniła się potrzeba rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego: czy osoba powołana na urząd I zastępcy prokuratora generalnego – prokuratora krajowego, niezgodnie z regulacją art. 14 § 1 ustawy – Prawo o prokuraturze (z uwagi na nie uzyskanie opinii prezydenta RP) – może skutecznie wyrazić pisemną zgodę na złożenie przez zastępcę komendanta CBŚP wniosku o zastosowanie kontroli operacyjnej czy też wniosek ten pochodzi w takiej sytuacji od nieuprawnionego podmiotu.
Jedne sądy uważają, że Dariusz Korneluk został właściwie powołany na urząd, inne, że nie
Wspomniany przepis jest dziś rozbieżnie interpretowany. Jedne sądy uważają, że Dariusz Korneluk został właściwie powołany na urząd, inne, że nie. Takie rozbieżności występują np. w stołecznych sądach – apelacyjnym i okręgowym.
– Wyrażenie zgody na kontrolę operacyjną powinno dotyczyć jedynie wniosku nieobarczonego wadami formalnymi – zauważa Sąd Apelacyjny w Warszawie. I twierdzi, że określenie statusu PK ma istotne znaczenie dla praktyki sądów. – Prokurator krajowy jest powoływany przez prezesa Rady Ministrów na wniosek prokuratora generalnego. W przypadku Dariusza Korneluka ten warunek został spełniony – argumentuje SA. Jest jednak także drugi warunek – powołanie jest możliwe po uzyskaniu opinii prezydenta RP. Sąd Okręgowy w Warszawie podał, że taka opinia nie została uzyskana. Co więcej, z oficjalnych informacji wynika, że prokurator generalny ani premier w ogóle nie wystąpili do prezydenta o jej wydanie. A to wskazuje, że nie został dochowany tryb przewidziany w ustawie, na co powoływał się SO, odmawiając zarządzenia kontroli operacyjnej.
Z drugiej strony władza wykonawcza: premier, minister sprawiedliwości, i ustawodawcza – Sejm i Senat – a także część władzy sądowniczej przyjmują, że Dariusz Korneluk został skutecznie powołany na urząd PK. Przemawia za tym także to, że faktycznie sprawuje on taką funkcję, co jako rzecz oczywista w codziennym funkcjonowaniu sądownictwa i prokuratury nie wymaga dowodzenia.