Chodzi o Pawła K., który pod koniec września ubiegłego roku uczestniczył w wypadku samochodowym, w wyniku którego zginęły dwie kobiety. Po zdarzeniu mecenas opublikował w social mediach nagranie, w którym stwierdził, że wypadek był konfrontacją jego „bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach", którą poruszały się zmarłe. Później prostował swą wypowiedź.
Słowa adwokata o "trumnach na kółkach" zbulwersowały opinię publiczną, a Okręgowa Rada Adwokacka w Łodzi wszczęła wobec prawnika postępowanie dyscyplinarne.
Jak informuje portal natemat.pl, w Sądzie Dyscyplinarnym miały odbyć się już dwie rozprawy, ale... – W lutym mecenas nie stawił się bez usprawiedliwienia, jednak pojawiła się konieczność ustalenia, czy doszło do ustanowienia obrońcy – informowała Anna Mrożewska, rzeczniczka ORA w Łodzi. — Na dwa dni przed rozprawą do sądu wpłynęła bowiem informacja o ustanowieniu obrońcy i zaistniała konieczność jej zweryfikowania.
Kolejny termin wyznaczono na początek marca, ale i ta rozprawa nie mogła się odbyć – tym razem z uwagi na zwolnienie lekarskie obrońcy mecenasa. – Kolejne terminy rozpraw wyznaczono na koniec kwietnia i początek maja – przekazała portalowi Mrożewska.