Ustawa z 5 lipca 2018 r. o zmianie ustawy o związkach zawodowych oraz niektórych innych ustaw (DzU poz. 1608) w pierwszej kolejności rozszerza krąg osób, które mają prawo tworzenia i wstępowania do związków zawodowych. Ta zmiana wykonuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2 czerwca 2015 r. (K 1/13), w którym Trybunał stwierdził, że przepisy dotyczące zrzeszania się w związkach zawodowych są niezgodne z konstytucją. Zdaniem TK, podmiotem wolności zrzeszania się w związku zawodowym są pracownicy, ale w konstytucyjnym rozumieniu tego pojęcia. Z tego względu pracownik – osoba mogąca zrzeszać się w związkach zawodowych – nie może być identyfikowany wyłącznie przez rodzaj stosunku prawnego łączącego go z pracodawcą. Status pracownika powinien być oceniany przez odwołanie się do kryterium wykonywania pracy zarobkowej.
Pojemniejsze szeregi
W rezultacie prawo koalicji związkowej zyskają nie tylko zleceniobiorcy i usługobiorcy, ale także przyjmujący do wykonania dzieło, samozatrudnieni, a także osoby zatrudnione na podstawie kontraktów menedżerskich. Już od 1 stycznia 2019 r. osoby te będą mogły tworzyć związki zawodowe, a także przystępować do już działających organizacji, także tych międzyzakładowych.
Takie uregulowanie może prowadzić do paradoksów. W skrajnych przypadkach firma zatrudniająca kilka osób na podstawie umowy zlecenia może zostać objęta działaniem międzyzakładowej organizacji związkowej, a zatrudniony – jeśli będzie zasiadać w zarządzie organizacji związkowej – może być częściowo zwolniony z obowiązku świadczenia pracy.
Ochrona i zwolnienia od pracy
Nowelizacja gwarantuje wszystkim osobom wykonującym pracę zarobkową uprawnienia niezbędne do wykonywania działalności związkowej. Chodzi przede wszystkim o zapewnienie tym osobom szczególnej ochrony przed rozwiązaniem umowy o pracę oraz możliwość zwolnienia od pracy na czas niezbędny do wykonania doraźnej czynności związkowej.
Po 1 stycznia 2019 r. pracodawca, który rozwiąże umowę z osobą wykonującą pracę na innej podstawie niż umowa o pracę bez wymaganej zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej, będzie musiał zapłacić odszkodowanie w wysokości 6-miesięcznego wynagrodzenia tej osoby.