Jest kluczowa opinia ws. wypadku na S8, którą jechała sędzia Gersdorf

Prokuratura otrzymała już długo oczekiwaną, drugą opinię biegłego ws. wypadku na drodze S8 w 2022 r., w którym zginął motocyklista. Obok poruszał się samochód, którym jechali była I prezes SN Małgorzata Gersdorf i jej mąż Bohdan Zdziennicki, sędzia TK w stanie spoczynku.

Publikacja: 09.09.2024 18:49

Była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf

Była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf

Foto: PAP/Rafał Guz

dgk

Jak informuje RMF FM, druga opinia biegłych w sprawie przyczyn tragedii ma przybliżyć śledczych do podjęcia decyzji o dalszych losach postępowania w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty w Zambrowie w Podlaskiem. Mogą oni przedstawić zarzuty, jeśli do śmierci ktoś się przyczynił albo umorzyć śledztwo.

Prokuratura nie chce ujawniać żadnych szczegółów. Z opinią zapoznają się teraz bliscy zmarłego motocyklisty  – twierdzi rozgłośnia. Jej reporter usłyszał od śledczych, że pokrzywdzeni mogą składać wnioski w sprawie opinii, ale prokurator nie musi ich uwzględnić.

Bohdan Zdziennicki i Małgorzata Gersdorf tłumaczą, że nie wiedzieli

Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia doszło na obwodnicy Zambrowa. Na nagraniu z kamery w ciężarówce, która akurat wjeżdżała na S8 widać sam moment wypadku. Subaru, którym podróżuje małżeństwo sędziów, jedzie lewym pasem (i zaraz wraca na prawy), potem w kadrze pojawia się motocykl, który się przewraca i z impetem sunie po jezdni. Motocyklista ginie. Subaru na chwilę zwalnia i odjeżdża. Motocyklista jadący lewym pasem przewrócił się i uderzył w bariery. Tuż przed nim lewym pasem jechało wtedy auto, w którym znajdowała się była prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż – sędzia Bohdan Zdziennicki.

Czytaj więcej

Film o wypadku na S8 okiem adwokata

Na nagraniu widać, że Bohdan Zdziennicki i Małgorzata Gersdorf po wypadku nie zatrzymali się. Wiadomo też, że nie zawiadomili służb. Oboje utrzymują, że nie widzieli, iż coś na drodze się stało. Choć na filmie widać, że prawdopodobnie sunący po wypadku motocykl w pewnym momencie wyprzedził ich auto i przeciął im drogę. Gersdorf w rozmowie z "Faktem" przyznała krótko po zdarzeniu, że myślała, że to fragment jakiegoś innego auta, który odpadł niepostrzeżenie.

Była prezes Sądu Najwyższego zapewniła śledczych, że samochód, którym jechała, a który prowadził jej mąż, nie brał udziału w wypadku. Twierdzi, że oboje nie byli świadomi wypadku, a o poszkodowanym motocykliście dowiedzieli się dopiero od zambrowskiej policji.

Jak informuje RMF FM, druga opinia biegłych w sprawie przyczyn tragedii ma przybliżyć śledczych do podjęcia decyzji o dalszych losach postępowania w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty w Zambrowie w Podlaskiem. Mogą oni przedstawić zarzuty, jeśli do śmierci ktoś się przyczynił albo umorzyć śledztwo.

Prokuratura nie chce ujawniać żadnych szczegółów. Z opinią zapoznają się teraz bliscy zmarłego motocyklisty  – twierdzi rozgłośnia. Jej reporter usłyszał od śledczych, że pokrzywdzeni mogą składać wnioski w sprawie opinii, ale prokurator nie musi ich uwzględnić.

Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Jest śledztwo w sprawie przerwania wałów w Jeleniej Górze Cieplicach
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Prawo karne
Powódź 2024. Szaber to kradzież zasługująca na szczególne potępienie