Główna stopa procentowa w USA została obniżona z przedziału 5,25-5,50 proc. do przedziału 4,75 – 5,00 proc. To pierwsza jej obniżka od czasów pandemii. Pierwsze reakcje rynków na nią były dosyć pozytywne. Po ogłoszeniu komunikatu o decyzji Fedu, indeks Dow Jones Industrial zyskiwał 0,5 proc., S&P 500 o 0,6 proc. a Nasdaq Composite rósł o 0,7 proc. Dow Jones Industrial i S&P 500 ustanowiły nowe rekordy. Rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich niewiele się zmieniała, pozostając nieco powyżej poziomu 3,6 proc.
Czytaj więcej
Inwestorzy nie są pewni, czy Rezerwa Federalna obetnie w środę stopy o 25 pkt baz. czy o 50 pkt baz. Spodziewają się natomiast, że Bank Anglii oraz Bank Japonii nie zmienią ich poziomu.
Decyzja o obniżce stóp zapadła stosunkiem głosów 11 do 1. Spośród członków Komitetu Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC), jedynie Michelle Bowman opowiedziała się za cięciem stóp o 25 pb.
„Komitet zebrał więcej pewności, że inflacja podąża trwale w kierunku 2 proc. i ocenił, że czynniki ryzyka związane z osiągnięciem celów dotyczących zatrudnienia oraz inflacji są ogólnie zbilansowane” - mówi komunikat FOMC. Wskazano w nim również, że przyrost nowych miejsc pracy w USA zwolnił.
Fed opublikował w środę tzw. dot-plot, czyli projekcje członków FOMC dotyczące stóp procentowych. Wynika z niego, że do końca roku może dojść jeszcze do cięć stóp o łącznie 50 pb., co jest zbieżne z oczekiwaniami inwestorów. W przyszłym roku stopy mogą być obcięte o łącznie 100 pb., a w 2026 r. o 50 pb.