Na okładce widnieje ładne, estetyczne zdjęcie, ale i nieprzypadkowe. Chłopiec stoi w ciemnej bramie starej kamienicy. Za nim, na tle jasnego nieba wznosi się 16-piętrowy blok przy ulicy Pereca, jeden z 19 na słynnym osiedlu Za Żelazną Bramą. Rzuca się w oczy zdobiona brama przedwojennego budynku przy Ciepłej 6, ale to go nie ocali. Niedługo później – na zdjęciu jest rok 1972 – kamienica pójdzie do rozbiórki. Dzisiaj stoi na jej miejscu kompleks biurowy Atrium, postawiony w latach 90. Ale i on zdążył się zestarzeć i jego też mają zaraz rozebrać, by postawić nowszy.
Nie znajduję lepszej metafory, by przedstawić znakomity tom Wojciecha Chmielewskiego „Sylwia z Gibalaka i inne opowiadania”. Trudno powiedzieć, czym sobie zasłużył położony na styku warszawskiej Woli i Śródmieścia Mirów, ale dostał swojego prywatnego pisarza. I to nie jednego – o ulicach Żelaznej, Krochmalnej czy Elektoralnej pisał jeszcze przed wojną Isaac Bashevis Singer. Jednak jego książek – jak pisze Chmielewski w opowiadaniu „Podwórko” – w bibliotece na Chłodnej w latach 70. nie było. Dziś na szczęście są.
Czytaj więcej
Od czasu gdy serial kryminalny „Krucjata”, napisany przez Wojciecha Tomczyka, trafił na Netflixa, cieszy się dużym zainteresowaniem wśród widzów platformy. A tak pisaliśmy o nim w „Plusie Minusie” po premierze w TVP.
Zmiany w tkance miejskiej Warszawy Wojciech Chmielewski obserwuje od lat. Począwszy od swoich debiutanckich opowiadań z tomu „Biały bokser” (2006), poprzez kolejne zbiory – m.in. znakomitą „Najlepszą dentystkę w Londynie” (2014) oraz poprzedni tom „Magiczne światło miasta” (2019). Patrzy na tę stolicę, krąży po Śródmieściu i Woli, przecierając oczy ze zdumienia: czy to jeszcze jest miasto mojej młodości?
Jednocześnie ma świadomość, że tamta powojenna Warszawa również stanęła w miejscu zupełnie innego miasta – żydowska dzielnica i jej mieszkańcy nieraz pojawiają się jak duchy w tej prozie. Choćby w doskonałym opowiadaniu o procesji Bożego Ciała przy kościele św. Karola Boromeusza, gdzie bruk pamięta jeszcze kładkę łącząca dwie części miasta oddzielone od siebie murem getta („Fantazja o Chłodnej”).