Tak jest z ostatnim wywiadem, jakiego Franciszek udzielił Reutersowi. Skupię się na wątku obalenia wyroku Roe v. Wade przez Sąd Najwyższy USA. Od wyroku minęły dwa tygodnie, a Franciszek milczał i dopiero w tym wywiadzie zajął jakiekolwiek stanowisko. Jest ono, delikatnie rzecz ujmując, zaskakujące.
Czytaj więcej
Obok Dmitrija Pieskowa i Marii Zacharowej patriarcha Cyryl wyrasta na jednego z naczelnych propagandzistów Władimira Putina. A szczególnie obrzydliwe jest to, że dla promowania zbrodni wykorzystuje religię.
Papież zaczyna od tego, że „z technicznego punktu widzenia” nie rozumie tego wyroku, tego jak było wcześniej i jak było teraz, i jak to oceniać. Tyle że kwestie techniczne są akurat dość proste. Wyrokiem Roe v. Wade z 1973 r. Sąd Najwyższy uznał, że prawo do aborcji jest wynikającym z prawa do prywatności prawem konstytucyjnym, a to oznacza, że aborcja musi być legalna i dostępna w całych Stanach Zjednoczonych. Obecnym wyrokiem SN uznał, że tak nie jest, że prawo do aborcji nie jest zapisane w konstytucji, i że w związku z tym poszczególne stany mogą dowolnie kształtować swoje prawo, co oznacza, że w niektórych z nich aborcja może się stać nielegalna. Tyle, nic więcej.
Zaskakuje – szczególnie na tle nauczania poprzedników – także wypowiedź Franciszka na temat biologicznej natury embrionu. „W tym musimy być naukowi, co mówi nam dzisiaj nauka” – podkreśla papież i dodaje: „Dzisiejsza nauka i każda książka do embriologii, z której korzystają studenci medycyny, mówi, że 30 dni po poczęciu istnieje DNA i kształtują się już wszystkie narządy”. Dlaczego papież mówi akurat o 30. dniu? Zupełnie nowe DNA pojawia się, gdy kończy się proces poczęcia, czyli o wiele wcześniej, a proces kształtowania narządów trwa o wiele dłużej. Mimo braku jasnej deklaracji doktrynalnej od kilkudziesięciu lat Kościół kładzie nacisk na prawo do życia od momentu, gdy kończy się proces poczęcia. Nie od 30. dnia, który w istocie nie jest żadną granicą, nic nie zmienia, jest po prostu kolejnym dniem kształtowania się istoty ludzkiej. W nauczaniu na temat życia precyzja jest kluczowa.