Po analizie kilkudziesięciu dawnych książek kucharskich chce w swojej nowej książce obalić mity na temat włoskich dań z makaronem i pokazać, jak bardzo te potrawy zmieniały się w ciągu półtora wieku.
Czytaj więcej
Pomysł na książkę Katarzyny Węgrzyn jest prosty i praktyczny: wybrać najważniejsze dla turysty informacje dotyczące dziesięciu dużych polskich miast. W ten sposób autorka opisuje Warszawę, Kraków, Wrocław, Łódź, Szczecin, Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Lublin i Poznań.
Jedna z nich to spaghetti alla carbonara. Pierwsze przepisy powstały w USA, a składnikami były żółtka jaj, małże i bekon. Kluczowe z dzisiejszej perspektywy śmietana, boczek, ser i pieprz pojawiały się dopiero w kolejnych wersjach receptury. Nazwa potrawy, czytamy, mogła wziąć się od obwoźnych sprzedawców węgla, czyli karbonariuszy, którzy byli miłośnikami tego dania, albo od czarnego jak węgiel rynku, z którego pozyskiwano produkty.
Czytaj więcej
"Dzienniki" Stefana Żeromskiego to zapiski, którymi autor "Przedwiośnia" zapełniał kieszonkowe notesy.
W książce są też praktyczne podpowiedzi: dlaczego gnocchi nie powinno się robić z młodych ziemniaków, jak w różnych wariantach przygotować lasagne, oraz instrukcje, jak posypywać makaron parmezanem, by wydobyć najlepszy smak, a także w jaki sposób tradycyjny mięsny sos ragù przygotować w wersji wegańskiej – na bazie selera naciowego, pomidorów, marchwi i natki pietruszki. Modyfikacje tego typu często były efektem kulinarnych eksperymentów we włoskich domach, gdy na przykład mąż chciał przygotować posiłek, który doda jego żonie jak najwięcej sił po porodzie.