Wprowadzenie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur to jedno z największych organizacyjnych wyzwań najbliższych miesięcy. Ta wiedza dociera bardzo wolno i do zbyt wąskiego grona zainteresowanych. Wciąż mam wrażenie, że osoby zajmujące się zawodowo podatkami, księgowością, fakturowaniem niewystarczająco dużo uwagi poświęcają tej kwestii.
Wyzwania i problemy dla drobnych przedsiębiorców
Tymczasem jeżeli chodzi o drobnych przedsiębiorców, to niemal żaden nie uzmysławia sobie czekających wyzwań i problemów. Wielu z nich błędnie sądzi, że nie muszą temu obszarowi poświęcać zbyt dużo uwagi, bo to problem księgowych, biur rachunkowych czy twórców oprogramowania do wystawiania faktur. Jak mawiał klasyk – nic bardziej mylnego.
Po pierwsze, każdy przedsiębiorca, który współpracuje z zewnętrznym biurem rachunkowym, będzie musiał w odpowiedni sposób ułożyć swoje relacje z tym biurem w zakresie wystawiania i pozyskiwania faktur, które pod rygorem sankcji mają przechodzić przez KSeF. Możliwe są różne modele współpracy i nadawania uprawnień, a każdy przedsiębiorca powinien dokonać w tym zakresie maksymalnie świadomego wyboru.
Po drugie, każdy przedsiębiorca powinien zweryfikować, czy oprogramowanie, z którego korzysta przy wystawianiu faktur, oraz inne współpracujące z nim narzędzia informatyczne (np. systemy sprzedaży e-commerce wykorzystywane w działalności internetowej) są lub w najbliższym czasie zostaną dostosowane do współdziałania z KSeF.
Po trzecie, każdy przedsiębiorca powinien przeprowadzić choćby elementarne testy sprawdzające, jak w jego sytuacji będzie w praktyce wyglądało wystawianie i odbieranie faktur ustrukturyzowanych.