„Wasze sugestie nie są pierwsze, że trzeba szybkich zmian, jeśli chodzi o obecność bobrów na wałach. Myśmy w 2010 roku podejmowali decyzje, ekolodzy byli wnerwieni, ale są priorytety. Czasem trzeba wybierać między miłością do zwierząt a bezpieczeństwem miast, wsi i stabilnością wałów” – powiedział premier Donald Tusk podczas sobotniego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu.
Powódź 2024: Człowiek zawinił, a bobra powiesili
W obliczu kolejnej powodzi, która nawiedziła Polskę, łatwiej straszyć bobrami, niż zaproponować systemowe zmiany. Nie wszystkie rozwiązania, które proponują naukowcy, są popularne i łatwe. Najpewniej żaden premier nie odważy się zaproponować przesiedleń (w miejsce części zalanych budynków powstałyby poldery, a więc tereny, na które swobodnie rozlewałaby się woda). Zrozumiałe, że dla rodziny, która mieszka w domu zbudowanym przez własnych dziadków, to bardzo trudna decyzja, nawet jeśli państwo zagwarantowałoby im nowe lokum. Rozmowa o tym, jak radzić sobie z katastrofą klimatyczną, wymaga więc empatii i szerokiego konsensusu. W realiach nadmiarowej polaryzacji wydaje się to niemożliwe. Ale kiedy, jeśli nie teraz?
Czytaj więcej
"Czy Pani/Pana zdaniem Donald Tusk sprawdził się w roli przywódcy w czasie powodzi na południu Polski?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Na tym jednak nasze możliwości się nie kończą. Dlaczego premier Donald Tusk nie mówi o mądrej gospodarce leśnej i przestrzennej? Albo o renaturyzacji rzek? Wzięcie na cel bobra jest wobec tego czystym populizmem.
Jeśli nie na bobry, to na kogo winę zwali Donald Tusk?
W książce „Pałace na wodzie. Tropem polskich bobrów” Adam Robiński powołuje się na ustalenia brytyjskich archeologów: 4 tys. lat temu gryzonie miały na Wyspach Brytyjskich większy wpływ na kształt przestrzeni niż ludzie, a badaczom miało się nawet zdarzyć pomylić konstrukcje bobrów z ludzkimi. Rumieńców nabiera żart Jakuba Dymka, który zapytał, zanim premier wziął się za gryzonie: kto w tej kadencji zbuduje więcej infrastruktury – Donald Tusk czy bobry? Kiedy zaś pojawiła się informacja o tym, że przy rządzie będzie pełnomocnik do spaw odbudowy po powodzi, internauci na kandydata wskazali właśnie bobra.