Tym razem chodzi o gwiazdę TVN, ale nie o publicystkę polityczną czy moralizatorkę (kiedy sięganie do życia prywatnego mogłoby czasem być uzasadnione ze względu na interes publiczny), tylko o pogodynkę, zajmującą się jednocześnie działalnością charytatywną. Czy przeciętni ludzie widzieli jednak w publikacji Omenę Mensah?
Wstępne starcie sądowe
– Ze względu na całkowicie nieprawdziwe i zniesławiające Omenę Mensah informacje zawarte w książce „Dziewczyny z Dubaju 2” wystąpiliśmy do sądu cywilnego, by zakazał sprzedaży tej książki na czas procesu, a w procesie o ochronę dóbr osobistych będziemy domagać się jej przeprosin i zapłaty miliona złotych na cel charytatywny. Niezależnie od tego wystąpiliśmy o wszczęcie postępowania karnego z oskarżenia prywatnego – powiedział „Rzeczpospolitej” pełnomocnik Omeny Mensah adwokat Maciej Ślusarek.
Czytaj więcej
Omenaa Mensah złożyła w sądzie prywatny akt oskarżenia o naruszenie dóbr osobistych przeciwko Piotrowi Krysiakowi, autorowi książki "Dziewczyny z Dubaju 2". – Pozew obejmować będzie żądanie przeprosin i miliona złotych na cel charytatywny – mówi pełnomocnik Mensah.
Bez użycia nazwiska
Sąd okręgowy (cywilny) oddalił wniosek o tymczasowe zabezpieczenie, ale postanowienie jest nieprawomocne.
Z kolei Piotr Krysiak, autor książki, oświadczył publicznie, że nie promował publikacji nazwiskiem czy wizerunkiem Omeny. Dodajmy, że na tym etapie sprawy sąd informuje o swoim stanowisku tylko wnioskodawcę, a adresata zakazu, dopiero kiedy zostanie on wydany.