ARTkombinat Scena Monopolis: interdyscyplinarna fuzja przestrzeni

Monopolis to unikatowy kompleks biurowo-rozrywkowy, który spaja pracę i czas wolny, historię i nowoczesność, sztukę i biznes. Obiekt powstał w pełnym uroku dawnym Zespole Zakładów Przemysłu Spirytusowego Monopol Wódczany w Łodzi.

Publikacja: 20.09.2024 04:30

Salę można aranżować dowolnie: w układzie teatralnym może gościć do 240, cocktailowym do 400, a zasi

Salę można aranżować dowolnie: w układzie teatralnym może gościć do 240, cocktailowym do 400, a zasiadanym – do 150 osób

Foto: mat. pras. [2]

Monopol Wódczany to jeden z najważniejszych symboli fabrycznego dziedzictwa Łodzi. Kompleks fabryczny, położony nieopodal zakładów Karola Scheiblera i Izraela Poznańskiego, powstał w 1902 r. i przez lata stanowił ważny punkt rozwoju miasta. Był nie tylko miejscem pracy, ale też centrum wydarzeń społecznych i kulturalnych. Działały tu żłobek, biblioteka i koło teatralne. Dziś to miejsce nowoczesne i inspirujące, niepozbawione jednak dawnego ducha.

Skąd wzięła się idea tego niestandardowego projektu? – Pomysł na ARTkombinat Scena Monopolis rozwijał się od wielu lat, a osadzenie przestrzeni eventowej w Monopolis jest tego twórczą konsekwencją – mówi Artur Schutter, prezes ARTkombinat.

Przestrzenie biurowe i coś jeszcze. To nowy rynkowy trend

Połączenie przestrzeni biurowych z innymi przedsięwzięciami jest nowym rynkowym trendem. Z samego rana restauracje zaczynają serwować śniadania, do życia budzą się budynki biurowe, które zaawansowane technologie łączą z licznymi odniesieniami do otoczenia, oddając szacunek historii. Co ciekawe, przestrzeń dla wyjątkowych konceptów gastronomicznych rozciąga się na 150-metrowym pasażu, położonym 4 metry poniżej poziomu terenu.

– Przyszedł taki moment, kiedy uznaliśmy, że chcemy zaoferować naszym klientom własną przestrzeń. Jednak na uwadze mieliśmy również koncepcję kulturalną. Szybko zaczęło nas to wciągać, tym bardziej że połączenie sali widowiskowej z eventową daje nam dużo możliwości. Tym samym w dawnym magazynie spirytusu ulokowano salę o wysokości 15 metrów, z dwupoziomowym lobby i widownią na 240 miejsc, działającą pod nazwą ARTkombinat Scena Monopolis – opowiada Artur Schutter. – Szukaliśmy miejsca z dobrą energią, w którym wszystko będzie można ze sobą zgrać. Pierwsze, które przyszło nam na myśl, to właśnie Monopolis. Od początku wiedzieliśmy, że to najlepsza przestrzeń na stworzenie swoistej hybrydy. Chcemy, żeby ARTkombinat było sercem Monopolis, i doceniamy to, że mamy tu swobodę działania – podkreśla.

Czytaj więcej

Zdejmujemy kłopoty z głów naszych klientów

Dla mieszkańców i gości ta koncepcja oznacza możliwość wygodnego dostępu do nieszablonowej oferty kulturalno-rozrywkowej. Sala zorganizowana jest bowiem jako scena impresaryjna, która daje szeroki wybór repertuaru. Mobilne trybuny pozwalają na elastyczne tworzenie przestrzeni dla spektakli teatralnych, premier filmowych, koncertów, ale też bankietów firmowych, konferencji, kongresów czy pokazów mody.

ARTkombinat Scena Monopolis. Na konferencje i na wieczorne imprezy

Bo ARTkombinat Scena Monopolis to także miejsce wprost stworzone do eventów. Oferuje ponad 300 mkw. powierzchni. Dysponuje najnowszymi rozwiązaniami audiowizualnymi: dużym ekranem diodowym, profesjonalnym oświetleniem i nagłośnieniem. Zaplecze i garderoby, znajdujące się pod budynkiem, zostały przygotowane z wykorzystaniem najnowszych technologii.

ARTkombinat Scena Monopolis to wielofunkcyjna przestrzeń, doskonała na koncerty, konferencje czy wyd

ARTkombinat Scena Monopolis to wielofunkcyjna przestrzeń, doskonała na koncerty, konferencje czy wydarzenia wieczorne

ARTkombinat Scena Monopolis jest przestrzenią wielofunkcyjną, doskonałą na konferencje i niepowtarzalne imprezy wieczorne. Można tu zorganizować dosłownie wszystko: od wieczoru z poezją, przez multimedialną konferencję, aż po elegancką galę z wręczeniem nagród czy niezapomniane firmowe afterparty. Przestrzeń można aranżować dowolnie – na sposób teatralny czy na standing party. W układzie teatralnym może gościć do 240 osób, cocktailowym – do 400 osób, a zasiadanym – do 150 osób.

ARTkombinat Scena Monopolis ma jeszcze jeden atut: we własnym obiekcie aranżacja przestrzeni jest możliwa sprawniej i szybciej niż gdzie indziej. Realizacją projektów zajmuje się firma Lim8, która ma ogromne doświadczenie w organizowaniu wydarzeń, działając szybko i sprawnie. Klient nie musi wcześniej przyjeżdżać, montować i organizować wydarzenia, bo wszystkim na miejscu zajmą się profesjonaliści.

Przykład? Choćby wieczorna gala połączona z występem artystycznym czy konferencja połączona z prezentacją firmy farmaceutycznej, wymagająca bogatego zaplecza technicznego, przeprowadzona zostanie nie tylko efektownie, ale też bez opóźnień czy problemów technicznych. Nie wymaga też skomplikowanego planowania i ofertowania. Wszystko jest na miejscu – gotowe i do dyspozycji organizatorów. Salę można przearanżować w ciągu trzech godzin na potrzeby zasiadanego przyjęcia czy stojącego bankietu.

Ta wyjątkowa przestrzeń w samym sercu Łodzi już stała się miejscem wydarzeń kulturalnych, biznesowych, muzycznych czy modowych. To miejsce z potencjałem, otwarte na gości.

Monopol Wódczany to jeden z najważniejszych symboli fabrycznego dziedzictwa Łodzi. Kompleks fabryczny, położony nieopodal zakładów Karola Scheiblera i Izraela Poznańskiego, powstał w 1902 r. i przez lata stanowił ważny punkt rozwoju miasta. Był nie tylko miejscem pracy, ale też centrum wydarzeń społecznych i kulturalnych. Działały tu żłobek, biblioteka i koło teatralne. Dziś to miejsce nowoczesne i inspirujące, niepozbawione jednak dawnego ducha.

Pozostało 90% artykułu
Kultura
"Kulej. Dwie strony medalu". Historia oparta na faktach
Kultura
Sprzeciw wobec planów odwołania dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostry
Kultura
Prof. Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk dyrektorką Zamku Królewskiego
Kultura
DALI CYBERNETICS - Immersyjna podróż w głąb genialnego umysłu Salvadora Dalí
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Kultura
Profesor Wojciech Fałkowski odwołany ze stanowiska dyrektora Zamku Królewskiego