Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek prosi o stanowisko w tej sprawie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz rzecznika praw pacjenta Bartłomieja Chmielowca.
Powodem wystąpienia są sygnały o trudnościach w dostępie do zabiegów przerwania ciąży, z jakimi mierzą się kobiety, dla których ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia psychicznego.
Czytaj więcej
Lekarz musi ratować życie pacjentki. Zniesienie klauzuli sumienia niczego by tu nie zmieniło.
W praktyce zdarza się, że przesłanka, o której stanowi art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, jest interpretowana jako niedająca podstawy do terminacji ciąży - w sytuacji, gdy stan zagrożenia dla zdrowia kobiety dotyczy jej zdrowia psychicznego - wskazywały RPO przedstawicielki Zespołu Praw Kobiet Inicjatywy „Nasz Rzecznik”. Zgodnie z art. 4a ust. 1 pkt 1 aborcja jest dopuszczalna m.in. wtedy, gdy „ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej".
Problem ten RPO sygnalizował w wystąpieniu do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, gdzie odmówiono wykonania zabiegu terminacji ciąży u pacjentki, która miała dwie opinie wydane przez lekarzy psychiatrów potwierdzające, że donoszenie ciąży stanowi poważne zagrożenie dla jej zdrowia.