Przypomnijmy, iż sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pracuje nad dwoma projektami zmian w Sądzie Najwyższym. Wiodącym jest projekt prezydencki. Drugi to propozycje PiS.
Projekt prezydenta zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej. Sędziowie, którzy w niej orzekają, mogliby przejść do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która składałaby się z 11 sędziów wybieranych spośród wszystkich sędziów SN na pięcioletnią kadencję. Ostatecznego wyboru członków Izby Odpowiedzialności Zawodowej dokonywałby prezydent. Projekt przewiduje także wprowadzenie „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”, który umożliwi zbadanie także okoliczności powołania sędziego i postępowania po powołaniu.
Rozwiązaniom zaproponowanym przez głowę państwa sprzeciwia się Solidarna Polska. Podczas środowej konferencji lider SP, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stwierdził, że "Prezydent zdecydował się obrócić w gruzy własną ustawę o SN, która dzisiaj obowiązuje". Jak podkreślił, "ustawa o SN, która jest przedmiotem sporu z UE i bezprawnych sankcji nakładanych na Polskę została przygotowana przez prezydenta".
Czytaj więcej
Podczas środowej konferencji minister Zbigniew Ziobro po raz kolejny skrytykował prezydencki projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym.
Szef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, poseł PiS - Marek Ast - nie wykluczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że komisja zbierze się we wtorek, by kontynuować prace. - W tej chwili trwają jeszcze rozmowy, co do ewentualnego kompromisu na linii Solidarna Polska - ośrodek prezydencki. Czekamy na ewentualne konkluzje z tych rozmów - powiedział Ast.