Powstanie związku zawodowego w zakładzie pracy to scenariusz, którego obawia się większość pracodawców. Te obawy w dużej mierze są uzasadnione – uzwiązkowienie zakładu pracy ma dla pracodawców szereg konsekwencji. Jedną z nich jest powiększenie się grupy pracowników szczególnie chronionych.
Cel ochrony...
Naturalną konsekwencją powstania związku zawodowego i uzyskania przez niego statusu zakładowej organizacji związkowej jest konieczność ochrony jego członków – działaczy związkowych pełniących funkcje społeczne. Ta grupa osób, reprezentując interesy załogi, w szczególny sposób naraża się na niechęć pracodawcy, bowiem ich interesy nie zawsze są zbieżne z interesami pracodawcy.
Czytaj też: Ochrona związkowa także dla działacza związkowego z prawem do emerytury
Z uwagi na konfliktogenność pełnionych funkcji, bycie pracownikiem oraz wykonywanie funkcji społecznych, jak również przewagę ekonomiczną pracodawcy, ustawodawca przyznał tej grupie pracowników szczególną ochronę zatrudnienia. Ma ona na celu zapewnienie niezależności oraz przestrzeni do realizowania funkcji społecznej. Jednak w praktyce związkowcy często traktują ją jako swoisty immunitet, przyznawany ad hoc w sytuacji zaostrzenia się konfliktu na linii pracownik – pracodawca.
Po nowelizacji ustawy o związkach zawodowych w 2019 r. prawo koalicji związkowej, tzn. możliwość zrzeszania się w związkach zawodowych, zyskały również osoby wykonujące pracę zarobkową na innej podstawie niż umowa o pracę. W konsekwencji zyskały one również możliwość objęcia szczególną ochroną zatrudnienia. Status działacza, niezależnie od podstawy zatrudnienia, związany jest z wykonywaniem funkcji w ramach organizacji związkowej. Działaczami najczęściej będą osoby wskazane uchwałą związku zawodowego, przewodniczący związku zawodowego, czy na etapie powstawania organizacji – osoby wskazane uchwałą komitetu założycielskiego.