Kierowcy są oburzeni. – To skandal – mówią. W sobotę wyjedziemy na miasto lub w trasę nie wiedząc co nas czeka – tłumaczą.
To prawda. Od soboty, 17 września, wchodzą w życie nowe, surowsze punkty karne. Rozporządzenie ukazało się w Dzienniku Ustaw dopiero w czwartek wieczorem.
To, że kierowcy nie mieli szans zapoznać się z wyprzedzeniem z nową wysokością punktów karnych nie oznacza, że w najbliższą sobotę można będzie liczyć na dobre serce drogówki. Robert Opas z Komendy Głównej Policji mówi, że nie ma na to szans. Policjanci będą się opierać na obowiązującym prawie (a to może być opublikowane nawet w piątek późną nocą).
Czytaj więcej
Przyznawanie punktów karnych i wysokie mandaty nie mogą być jedynym pomysłem na zwiększenie bezpieczeństwa na polskich drogach.
– Czy w tym wszystkim chodzi o wystawienie jak najwyższej liczby punktów – pytają kierowcy. I dodają, że taka zmiana powinna zostać wprowadzana nie w środku nocy tylko wcześniej, z odpowiednio przygotowaną akcją edukacyjną. Żeby kierowca wiedział co go czeka za złamanie przepisów.