Projekt podpisało ponad 100 tys. osób.
Zarówno Rafał Trzaskowski jak i przedstawiciele opozycji nie zostawiali suchej nitki na działalności informacyjnej i publicystycznej TVP lnfo i wsparły projekt jego likwidacji jak też abonamentu by ograniczyć publiczne wydatki na media publiczne, które w ich ocenie wymagają gruntownej naprawy.
Posłów PIS było zaledwie kilku na sali, a wiceminister kultury Szymon Giżyński skupił się na obronie abonamantu, natomiast poseł Marek Suski z PIS nazwał projekt atakiem na wolność słowa i zgłosił wniosek o odrzucenie go w pierwszym czytaniu.
O dalszym losie projektu zadecyduje Sejm w czwartkowym głosowaniu.
Projekt zakłada uchylenie opłat abonamentowych, a przede wszystkim miałby wprowadzić zakaz tworzenia przez telewizję publiczną programów o treści informacyjno-publicystycznej. W uzasadnieniu wprost wskazano, że zmiana dotyczyłaby programu Telewizji Publicznej TVP Info ze względu na to iż ma ona być "źródłem propagandowego przekazu partii rządzącej", jak ocenili wnioskodawcy.