We wtorek 15 sierpnia w Warszawie z okazji Święta Wojska Polskiego odbyła się defilada wojskowa, w której wzięło udział ok. dwóch tysięcy żołnierzy, dwieście jednostek sprzętu wojskowego i blisko sto statków powietrznych. Defilada, organizowana pod hasłem "Silna Biało-Czerwona", była głównym punktem centralnych obchodów Święta Wojska Polskiego.
W Polsat News Marcin Ociepa - poseł klubu PiS, lider stowarzyszenia OdNowa oraz wiceminister obrony narodowej - został zapytany, czy była to pożegnalna defilada Mariusza Błaszczaka, obecnego szefa MON.
Czytaj więcej
Dwa tysiące żołnierzy i 200 jednostek polskiego i zagranicznego sprzętu wojskowego oraz 92 statki powietrzne wzięło udział w defiladzie wojskowej na ulicach Warszawy w dniu Święta Wojska Polskiego.
- Bardzo się cieszę, że mogliśmy powrócić do pięknej tradycji, którą zapoczątkował śp. prezydent Lech Kaczyński. Defilada z 2007 roku była pierwszą po wielu latach i dzisiaj do niej nawiązujemy. To, że mogliśmy pokazać tak wiele nowego sprzętu i dokonać refleksji na temat liczebności sił zbrojnych, nakładów na siły zbrojne jest wielką zasługą Mariusza Błaszczaka - odpowiedział Ociepa. Dodał, że defilada to wielki sukces wszystkich, którzy przez ostatnie lata "pracowali ciężko na siłę polskiej armii".
Przyszłość Mariusza Błaszczaka. Wiceszef MON komentuje
Polityk został dopytany o słowa prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który powiedział, iż w Sejmie mówi się o dymisji ministra obrony. Według tych pogłosek na stanowisko szefa MON miałby wrócić Antoni Macierewicz (PiS).