Co dalej z kampanią wyborczą? Kto wygra wybory do Sejmu, co „ustawi” w praktyce wybory samorządowe i wszystkie kolejne? To pytania, które padały w kuluarach VIII Kongresu Samorządowego w Mikołajkach, który wystartował w poniedziałek. W konferencji biorą udział samorządowcy, przedsiębiorcy i politycy z całej Polski.
Ale poza tradycyjnymi pytaniami o to, kto wygra wybory w Mikołajkach, pojawiają się też pytania o nowe siły w polityce. Między innymi ruch samorządowo-polityczny Marka Materka, prezydenta Starachowic. Materek w Mikołajkach bez ogródek mówił o swoich ambicjach – czyli o zbudowaniu siły politycznej, która nie tylko wystawiłaby kandydatów we wszystkich okręgach do Sejmu, ale też wprowadziłaby swoich kandydatów do Sejmu.
Już w w ubiegłą sobotę Materek ogłosił oficjalnie swoje sejmowe ambicje, a także listę 23 postulatów. – Mam dla państwa dobrą wiadomość: będzie na kogo głosować! Postanowiliśmy odpowiedzieć na społeczne zapotrzebowanie i przygotować swoją ofertę dla tych, którzy nie chcą dłużej wybierać między Kaczyńskim i Tuskiem – mówił w trakcie oficjalnej inauguracji projektu Materka, który w trakcie kampanii samorządowej w 2014 roku został najmłodszym prezydentem miasta w Polsce (miał wtedy 25 lat). W 2018 roku bez trudu pokonał konkurencję, by wygrać wybory na drugą kadencji. Teraz ma w swoim ruchu kilkaset osób. Przygotował też listę 23 postulatów programowych, w tym likwidację powiatów, bezpośrednie wybory marszałków województw, ogólnokrajowy program in vitro, uproszczenie systemu podatkowego, funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości czy też likwidację kuratoriów oświaty.
Jak wynika z naszych informacji, Materek ma już zarejestrowaną i „gotową” do wyborów partię polityczną, która ma być formalną platformą dla startu.
Ogólnopolskie ambicje, w tym wystawienie list do Sejmu i Senatu, mają też Bezpartyjni Samorządowcy. A w nowym pakcie senackim – zapewne też w wyborach do Sejmu – liczy się też ruch samorządowy Tak! Dla Polski! Jacka Karnowskiego. Nic więc dziwnego, że w 2023 roku samorządowcy i ich projekty znajdują się w jednym z głównych wątków dyskusji w kuluarach – nie tylko takich kongresów jak w Mikołajkach.