Tłum, powiewając flagami Gruzji, Ukrainy i Unii Europejskiej skandował "Jesteśmy Europą".
Demonstracja została zainicjowana przez czołowe gruzińskie organizacje prodemokratyczne i wspierana przez wszystkie partie opozycyjne, aby „zademonstrować zaangażowanie narodu gruzińskiego w jego europejskie wybory i zachodnie wartości”.
- Europa to historyczny wybór i aspiracja Gruzinów, za którą poświęciły się wszystkie pokolenia - twierdzą organizatorzy "Marszu dla Europy".
Czytaj więcej
Władze w Tbilisi uważają, że status kandydata do członkostwa w UE należy się w pierwszej kolejności Gruzji.
Przed wiecem prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili powiedziała w orędziu: - W tym historycznym dniu musimy zmobilizować się dla naszego kraju. Naszym przesłaniem jest europejska Gruzja.