Giertych: Byłem zaskoczony skalą, nie faktem inwigilacji

Rząd podsłuchiwał całą opozycję, nie sądzę, żebym był jedyną ofiarą - mówił w "Kropce nad i" mec. Roman Giertych.

Publikacja: 21.12.2021 20:07

Giertych: Byłem zaskoczony skalą, nie faktem inwigilacji

Foto: PAP, Leszek Szymański

amk

Mecenas Roman Giertych komentował doniesienia dotyczące podsłuchiwania jego oraz prokurator Ewy Wrzosek przy pomocy systemu Pegasus - takie informacje opublikowała wczoraj Associated Press.

Czytaj więcej

Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli szpiegowani Pegasusem

Giertych przyznał, że był zaskoczony skalą, choć nie samym faktem inwigilacji, do której użyto systemu opracowanego przez spółkę NSO Group z Izraela. Z danych, posiadanych przez badaczy z grupy Citizen Lab, która działa przy uniwersytecie w Toronto, analizujących historię podsłuchów, ma wynikać, że smartfon Giertycha miał być jednym z najczęściej hakowanych Pegasusem. Grupa potwierdziła również inwigilowanie prok. Ewy Wrzosek.

Kolejne telefony, których używał Giertych, są obecnie sprawdzane.

Prawnik uważa, że rząd, który zdecydował się na taki "zabieg", podsłuchiwał także polityków opozycji. - Nie sądzę, bym był jedyną ofiarą - mówił Giertych.

Zapowiedział złożenie skargi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze.

- Nie da się mnie zastraszyć. Pan Ziobro musi to zrozumieć, że żadne próby nie zmienią tego, że za trzy dni złożymy wniosek do międzynarodowego trybunału karnego i on będzie odpowiadał przed prokuratorem niezależnym - mówił  Giertych. 

Adwokat spodziewa się, że minister sprawiedliwości w przyszłym roku usłyszy zarzuty. -  Jeśli się nie stawi, będzie ścigany na całym świecie. Nic tego nie zmieni, żadne strachy i groźby, drogi Zbyszku Ziobro - mówił Giertych.

W sprawie inwigilowania Romana Giertycha pisma do premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego skierował prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati.

Czytaj więcej

Telefon Giertycha zhakowany Pegasusem. Prezes adwokatury interweniuje

Mecenas Roman Giertych komentował doniesienia dotyczące podsłuchiwania jego oraz prokurator Ewy Wrzosek przy pomocy systemu Pegasus - takie informacje opublikowała wczoraj Associated Press.

Giertych przyznał, że był zaskoczony skalą, choć nie samym faktem inwigilacji, do której użyto systemu opracowanego przez spółkę NSO Group z Izraela. Z danych, posiadanych przez badaczy z grupy Citizen Lab, która działa przy uniwersytecie w Toronto, analizujących historię podsłuchów, ma wynikać, że smartfon Giertycha miał być jednym z najczęściej hakowanych Pegasusem. Grupa potwierdziła również inwigilowanie prok. Ewy Wrzosek.

Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”