Rzecznik poinformował, że chodzi o fregatę "Bayern", ale nie podał nazwy portu, do którego chciała wpłynąć niemiecka jednostka. Statek wypłynął z Niemiec w zeszłym miesiącu na sześciomiesięczną misję na Morzu Południowochińskim.
- Chiny zdecydowały, że nie chcą wizyty w porcie, a my przyjęliśmy to do wiadomości - skomentował rzecznik.
Chińskie Ministerstwa Obrony i Spraw Zagranicznych nie wydały w tej sprawie oświadczenia.
Czytaj więcej
Tajwańskie myśliwce lądowały nad zaimprowizowanym pasie startowym na autostradzie w ramach dorocznych ćwiczeń obserwowanych przez prezydent kraju, Tsai Ing-wen. Lądowanie i start z zaimprowizowanych lotnisk to procedury ćwiczone na wypadek, gdyby - w wypadku agresji Chin - zaatakowane zostały tajwańskie bazy sił powietrznych - pisze Reuters.
Chiny roszczą sobie prawa do znacznej części Morza Południowochińskiego i ustanowiły posterunki wojskowe na sztucznych wyspach na wodach, które zawierają pola gazowe i bogate łowiska. Roszczenia terytorialne są kwestionowane przez niektóre kraje zachodnie.