Okres pierwszych miesięcy obowiązywania przepisów wprowadzonych rewolucyjną nowelizacją ustawy o CIT, która weszła w życie 1 stycznia br., obfitował w wydawane przez organy podatkowe interpretacje. Znaczna część z nich związana jest z przepisami ograniczającymi możliwość uwzględniania w kosztach uzyskania przychodów wydatków na tzw. usługi niematerialne (art. 15e). Co prawda można już zaobserwować kształtowanie się pewnych trendów i linii interpretacyjnych, jednak w parze z nimi idą również liczne kontrowersje oraz rozbieżności, w tym także w zakresie postrzegania pewnych pojęć przez same organy.
Jednym z zagadnień budzących wątpliwości jest wyłączenie stosowania limitu w stosunku do kosztów usług, opłat i należności, które zaliczane są do kosztów uzyskania przychodu bezpośrednio związanych z wytworzeniem przez podatnika towaru lub świadczeniem usługi (art. 15e ust. 11 pkt 1). Istota problemu sprowadza się w zasadzie do sposobu rozumienia użytego przez ustawodawcę sformułowania >patrz ramka.
Dwie możliwości
Można wyodrębnić dwie możliwości postrzegania tego pojęcia, tj.:
1. rozumieć je analogicznie jak znajdującą się w ustawie o CIT przed nowelizacją definicję kosztów uzyskania przychodów bezpośrednio związanych z przychodami (w kontekście określenia momentu, w którym będą one miały wpływ na wynik podatkowy podatnika), lub
2. pojmować je jako koszty, które mają bezpośredni związek z wytworzeniem lub nabyciem towaru lub świadczeniem usługi (których celem jest uwzględnienie sytuacji, w której cena danego towaru lub usługi jest w istotnym zakresie determinowana wysokością kosztu nabycia usługi niematerialnej lub wartości niematerialnej i prawnej, takiej jak np. licencja czy znak towarowy).