Twórczość autora „Złodziei raju" jest jak polifoniczna muzyka pełna różnych wątków, napędzanych gorączką wyobraźni. Komunyakaa ma intensywny temperament poetycki: zderza w swoich wierszach elementy mitologii wielu kultur, słowa pochodzące z odległych rejestrów, obrazy wyrastające z fascynacji surrealizmem.

Czytaj więcej

A po nocy przyjdzie noc

Wiersze rozwijają się w stronę improwizacji, zagarniając do swojej narracji kolejne wątki. Te historie wygrywane są dowolnie, a jednak nie sprawiają wrażenia chaosu bądź czegoś przypadkowego, wpisującego się w poetykę banału. Jego poetyckie wizje przekraczają momentami możliwości ich zracjonalizowania, są wyzwaniem dla percepcji próbującej wpisać je w rozumowe porządki. Nerwowe wersy sprawiają czasem wrażenie pośpiechu. Ale co najważniejsze, Komunyakaa traktuje wiersz jako przestrzeń otwartą, jako strukturę uchylającą się od systematyzacji i opisów. Poezja to teren – powtórzmy jeszcze raz – otwarty, do którego poeta zaprasza czytelnika, aby ten pomógł w ustalaniu przesłania. Dialog z wierszem ustanawia się poprzez czucie, a dopiero potem znaczenie. „Duch / dmie mi w kościach / jakby grał na fletni Pana, / tworząc wewnętrzne prawa / nad zmąconą rzeką".

Czytaj więcej

Pytania, których nikt nie zadał

„Niebieska godzina. Wiersze wybrane", Yusef Komunyakaa, wybór, tłumaczenie i wstęp Katarzyna Jakubiak, wyd. Znak