„A Rekindled World”. U grobu cadyka i tuż po weselu

Pandemia zastała Chaima Yaakova Silberberga z Izraela w Krakowie. Z dnia na dzień życie zamarło, a on stracił pracę. Nieoczekiwanie interweniowała boska opatrzność, która postawiła przed nim nowe wyzwanie. Pewnej nocy odebrał telefon od nieznajomego, który poprosił go, by poszedł na żydowski cmentarz w Krakowie i u grobu jednego z rabinów modlił się o wyzdrowienie jego ciężko chorego ojca.

Publikacja: 22.10.2021 16:00

„A Rekindled World”. U grobu cadyka i tuż po weselu

Foto: materiały prasowe

Od tej pory Silberberg codziennie dostawał podobne telefoniczne lub e-mailowe prośby od innych chasydów z krańców świata, których bliscy zachorowali na covid. Zaczął spędzać długie godziny na cmentarzu z niekończącą się listą nazwisk ludzi, którzy potrzebowali uzdrowienia. Stając się ich emisariuszem, poczuł, że to jego nowa życiowa misja.

W albumie Agnieszki Traczewskiej „A Rekindled World" („Wskrzeszony świat") zdjęciom współczesnych chasydów rozproszonych po świecie towarzyszą wypowiedzi portretowanych. Są to teksty niezwykle osobiste. Unikatowe zdjęcia poruszają wyobraźnię. Przywołują dawne tradycje jak z filmowych kadrów, np. tańczących w kręgach mężczyzn w biało-czarnych strojach w Jerozolimie podczas święta Sukkot, nawiązującego do wyjścia Izraelitów z Egiptu. Albo świętujących na górze Meron w Galilei, dokąd ortodoksyjni Żydzi pielgrzymują do grobu rabina Szymona bar Jochaja. I wreszcie są fotografie miejskie z ulic na co dzień zamieszkanych przez chasydów, m.in. z Londynu, Antwerpii, Jerozolimy, Nowego Jorku, a nawet z Sao Paulo, gdzie żyją potomkowie polskich Żydów.

Czytaj więcej

„Wesele 2” Smarzowskiego: Na wojnie ze współczesną Polską

„Wskrzeszony świat" jest drugim albumem Agnieszki Traczewskiej na temat chasydów. Pierwszy, „Returns" („Powroty"), mówił o ich przywiązaniu do tradycji. Obecny ma charakter zbiorowego portretu. Chasydyzm to religia przesycona żarliwością i mistycyzmem, ale także rodzina, bo dzieci nadają sens życiu, oraz mocna więź ze wspólnotą. Zdjęcia Agnieszki Traczewskiej doskonale oddają wszystkie te aspekty.

Autorka albumu mieszka w Krakowie, jest cenioną producentką filmową i fotografką. Zrealizowała m.in. dokumenty o Leszku Kołakowskim i Czesławie Miłoszu. W jej studiu powstały telewizyjne „Rozmowy na koniec wieku" oraz „Rozmowy na nowy wiek" Katarzyny Janowskiej i Piotra Mucharskiego, a także dokumenty „Dworzec Gdański" i „Pokolenie 89". Fotografować mało znany świat chasydów zaczęła przed kilkunastu laty trochę z przypadku. Pojechała do Leżajska, gdzie ultraortodoksyjni Żydzi raz do roku przyjeżdżają modlić się u grobu cadyka, wierząc, że w rocznicę śmierci dusza człowieka schodzi z nieba na ziemię w miejsce jego spoczynku.

Chasydzkie małżeństwa są aranżowane, przed ślubem młodzi widzą się góra dwa razy, i to przy świadkach

Od wędrówek po cmentarzach stopniowo przeszła do bliższych kontaktów ze swoimi bohaterami. Dzięki pozyskanemu zaufaniu przedstawicieli tej zamkniętej społeczności mogła robić zdjęcia zarówno podczas pielgrzymek i świąt, jak i w sytuacjach rodzinnych. Mimo że jest osobą całkowicie z zewnątrz, a do tego kobietą, co również stanowi tabu u chasydów. Dzięki temu możemy oglądać zdjęcia nie tylko mężczyzn, ale też kobiet. I wiele zupełnie unikatowych scen, jak na fotografii „Pierwszy raz" (nagrodzonej przez „National Geographic"), która przedstawia nowo poślubioną parę w chwili, kiedy po raz pierwszy za moment zostanie sama. A trzeba dodać, że chasydzkie małżeństwa są aranżowane, przed ślubem młodzi widzą się góra dwa razy, i to przy świadkach.

Autorka rodem z wielokulturowej Galicji podjęła trud zapełnienia pustki po świecie, który zniknął w Holokauście, i przerwania ciszy, jaka wokół niego po wojnie na długo zapadła. Wpierw jednak sama musiała się go nauczyć. Zbiorowy portret, jaki stworzyła, opowiada w fascynujący sposób o żywych ludziach i społeczności.

„A Rekindled World”, Agnieszka Traczyńska, wydany przez Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie przy wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP

Od tej pory Silberberg codziennie dostawał podobne telefoniczne lub e-mailowe prośby od innych chasydów z krańców świata, których bliscy zachorowali na covid. Zaczął spędzać długie godziny na cmentarzu z niekończącą się listą nazwisk ludzi, którzy potrzebowali uzdrowienia. Stając się ich emisariuszem, poczuł, że to jego nowa życiowa misja.

W albumie Agnieszki Traczewskiej „A Rekindled World" („Wskrzeszony świat") zdjęciom współczesnych chasydów rozproszonych po świecie towarzyszą wypowiedzi portretowanych. Są to teksty niezwykle osobiste. Unikatowe zdjęcia poruszają wyobraźnię. Przywołują dawne tradycje jak z filmowych kadrów, np. tańczących w kręgach mężczyzn w biało-czarnych strojach w Jerozolimie podczas święta Sukkot, nawiązującego do wyjścia Izraelitów z Egiptu. Albo świętujących na górze Meron w Galilei, dokąd ortodoksyjni Żydzi pielgrzymują do grobu rabina Szymona bar Jochaja. I wreszcie są fotografie miejskie z ulic na co dzień zamieszkanych przez chasydów, m.in. z Londynu, Antwerpii, Jerozolimy, Nowego Jorku, a nawet z Sao Paulo, gdzie żyją potomkowie polskich Żydów.

Plus Minus
Kiedy będzie następna powódź w Polsce? Klimatolog odpowiada, o co musimy zadbać
Plus Minus
Filmowy „Reagan” to lukrowana laurka, ale widzowie w USA go pokochali
Plus Minus
W walce rządu z powodzią PiS kibicuje powodzi
Plus Minus
Aleksander Hall: Polska jest nieustannie dzielona. Robi to Donald Tusk i robi to PiS
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Prof. Marcin Matczak: PSL i Trzecia Droga w swym konserwatyzmie są bardziej szczere niż PiS