Janusz Steinhoff o aferze węglowej

- Pamiętajmy, że obecny komisarz unijny Janusz Lewandowski przez 14 lat miał zarzuty za nieprawidłowości przy prywatyzacji Krakchemii - mówi były minister gospodarki, Janusz Steinhoff

Publikacja: 22.09.2010 11:58

Były minister gospodarki, Janusz Steinhoff

Były minister gospodarki, Janusz Steinhoff

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski MD Mateusz Dąbrowski

[b]Więcej o problemach polskiego górnictwa na bieżąco w naszym branżowym serwisie [link=http://www.rp.pl/wegiel]rp.pl/wegiel[/link][/b]

[b]„Rz”:[/b] Chyba mamy trzęsienie ziemi w górnictwie węgla kamiennego. Pan dobrze zna te osoby, które mają prokuratorskie zarzuty brania łapówek.

[b]Janusz Steinhoff:[/b] Jeśli chodzi o moja ocenę działań tych osób w branży, to wystawiłbym im wysoką fachową ocenę. Byli już szefowie Kompanii Węglowej i KHW to byli fachowcy, podobnie jak były szef Jastrzębskiej Spółki Węglowej, który ma postawione zarzuty. Jednak to są zarzuty, a o ich winie zdecyduje sąd. Teraz nie można ich tak piętnować! Pamiętajmy przecież, że obecny komisarz unijny Janusz Lewandowski przez 14 lat miał zarzuty za nieprawidłowości przy prywatyzacji Krakchemii. I co? I nic. Dlatego apeluję tutaj o powściągliwość w ocenie.

[b]To co miał zrobić premier Pawlak? Nie odwoływać ich?[/b]

Nie mogę tego oceniać, bo nie wiem, jakimi dokumentami z prokuratury dysponował pan premier. Ale to jest poważny problem do rozstrzygnięcia – czy same zarzuty powinny już eliminować kogoś z życia publicznego zwłaszcza, że takie sprawy ciągną się latami? Przecież nawet jeśli zostaną oczyszczeni, to wątpię, by udało im się wrócić do górnictwa.

[b]Ale przynajmniej nie było spektakularnych zatrzymań w kominiarkach, w środku nocy, w domu...[/b]

Tak, i to duży plus dla prokuratury, naprawdę doceniam ten postęp.

[b]To kto teraz będzie rządził węglowymi gigantami?[/b]

Życzę premierowi Pawlakowi szybkiego i trafnego wyboru. Nie wykluczam, że będą to ludzie z obecnych zarządów Kompanii czy KHW. Np. pan [link=http://www.rp.pl/galeria/309904,3,538913.html]Artur Trzeciakowski, wiceprezes KHW[/link] to świetny fachowiec, pamiętam go z pracy w Bumarze i bardzo wysoko oceniam. Bo rola zarządu w górnictwie jest skomplikowana. Nie można być tylko dobrym finansistą, ale trzeba też znać realia górnictwa. A z drugiej strony nie można tylko opierać się na samej znajomości branży. Mam tylko nadzieję, że będą to decyzje merytoryczne, a nie polityczne.

[b]Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jest przez pana bardzo ceniony. Pojawiły się spekulacje, że mógłby pokierować Kompanią. Ale czy to byłby dobry pomysł?[/b]

To byłaby zła roszada. Pan Zagórowski świetnie sobie radzi w JSW. Dzięki jego pracy spółka wychodzi na prostą i ma realną szansę na wejście na giełdę. I na tę giełdę powinien wprowadzać ją on, bo to on prowadzi w JSW te niezbędne inwestycje. Kompania Węglowa to największe wyzwanie, jednak pan Zagórowski ma swoje wyzwania w JSW i myślę, że dobrze by było, gdyby właśnie tam się realizował.

[b]Więcej o problemach polskiego górnictwa na bieżąco w naszym branżowym serwisie [link=http://www.rp.pl/wegiel]rp.pl/wegiel[/link][/b]

[b]„Rz”:[/b] Chyba mamy trzęsienie ziemi w górnictwie węgla kamiennego. Pan dobrze zna te osoby, które mają prokuratorskie zarzuty brania łapówek.

Pozostało 89% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację