„Manru” Paderewskiego najlepszym spektaklem we Francji

Francuscy krytycy uznali „Manru” Paderewskiego za najlepsze przedstawienie sezonu. Ta nagroda to także sukces dyrygentki Marty Gardolińskiej.

Aktualizacja: 26.06.2023 06:35 Publikacja: 24.06.2023 15:45

„Manru” Paderewskiego w Opera National de Lorraine  w Nancy

„Manru” Paderewskiego w Opera National de Lorraine w Nancy

Foto: Jean Louyis Fernandez

Grand Prix francuskiej krytyki wręczono realizatorom inscenizacji „Manru” w Opera National de Lorraine w Nancy podczas gali, jaka odbyła się w Filharmonii Paryskiej z okazji 60-lecia tego konkursu. Do pierwszego we Francji wystawienia tego utworu Ignacego Jana Paderewskiego doszło dzięki inicjatywie Marty Gardolińskiej, która od ubiegłego roku jest dyrektorką muzyczną Opery w Nancy.

Premiera „Manru” odbyła się tym teatrze 9 maja, pisaliśmy o niej wówczas w „Rz”. „Gdy emigrowałam z Polski postawiłam sobie za cel przywrócić zjawiskową muzykę polską z powrotem na międzynarodowe sceny, gdzie jest jej miejsce. Kiedy wysiłek przynosi takie owoce, czuję się spełniona” – stwierdziła Marta Gardolińska w mediach społecznościowych po otrzymaniu nagrody.

Czytaj więcej

"Faust" w łódzkim Teatrze Wielkim. Kobieta w świecie męskiej wojny

Ten sukces to w ogromnej mierze jej zasługa. W „Manru” Marta Gardolińska ukazała całe bogactwo partytury Paderewskiego, wręcz odkryła w wielu momentach tę muzykę na nowo, jej operową melodyjność, nawiązania do folkloru, cygańskie skrzypce i cymbały, a wszystko to połączyła z prawdziwie symfonicznym rozmachem.  Ten utwór stanowi wyzwanie dla orkiestry, a muzycy w Nancy pod wodzą swej dyrektorki sprawdzili się w nim znakomicie.

Inscenizacja w Nancy powstała jako koprodukcja z Operą w Halle, jest dziełem brytyjskiej reżyserki Katharina Kastening. Historię związku wiejskiej dziewczyny i Cygana Manru, inspirowaną powieścią Kraszewskiego „Chata za wsią” pokazała ona jako współczesną opowieść o dostatniej, żyjącej spokojnie społeczności, która nie chce mieć u siebie obcych. To spektakl o upadku wyidealizowanej, romantycznej miłości, która nie zapewnia szczęścia, a jedynie prowadzi do tragedii. W międzynarodowej obsadzie solistów znalazł się także polski baryton Tomasz Kumięga.

1 lipca Radio France zaplanowało retransmisję „Manru” z Nancy. A w kolejnym sezonie Marta Gardolińska w koncertowym programie orkiestry Opera National de Lorraine zaplanowała wykonanie II Koncertu skrzypcowego Henryka Wieniawskiego, która zagra zwyciężczyni ubiegłorocznego Konkursu im. Wieniawskiego w Poznaniu, Japonka Hina Maeda.

Grand Prix francuskiej krytyki wręczono realizatorom inscenizacji „Manru” w Opera National de Lorraine w Nancy podczas gali, jaka odbyła się w Filharmonii Paryskiej z okazji 60-lecia tego konkursu. Do pierwszego we Francji wystawienia tego utworu Ignacego Jana Paderewskiego doszło dzięki inicjatywie Marty Gardolińskiej, która od ubiegłego roku jest dyrektorką muzyczną Opery w Nancy.

Premiera „Manru” odbyła się tym teatrze 9 maja, pisaliśmy o niej wówczas w „Rz”. „Gdy emigrowałam z Polski postawiłam sobie za cel przywrócić zjawiskową muzykę polską z powrotem na międzynarodowe sceny, gdzie jest jej miejsce. Kiedy wysiłek przynosi takie owoce, czuję się spełniona” – stwierdziła Marta Gardolińska w mediach społecznościowych po otrzymaniu nagrody.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Muzyka klasyczna
Uciekając przed Hitlerem, stworzył operową potęgę
Muzyka klasyczna
Rozpoczyna się batalia o bilety na Konkurs Chopinowski
Muzyka klasyczna
Niezwykłe znalezisko w Lipsku. Odkryto nieznany utwór Mozarta
Muzyka klasyczna
Festiwal Chopin i jego Europa. Chopin, salon, blues i fabryka